Weryfikacja ofert kupna/sprzedaży CBF

[Monte Christo]

A mnie córka Turosa nie dziwi . Ostatnio słyszałem od kumpla, którego żona w szkole pracuje, że w dzisiejszych czasach w szkole na lekcji potrafią się onanizować 6-letnie dzieci Tak więc Turos i jego rodzicielstwo w wieku 24 lat nie jest już chyba niczym niezwykłym

Jestem zaś zdumiony, nawet przez chwilę o tym nie pomyślałem, że to forum urośnie rangą do miary kłótni lub kto woli wymiany zdań pomiędzy sprzedawcą zewnętrznym - nie będącym członkiem naszego Klubu - i potencjalnym kupującym naszym forumowiczem. Pomijam zakupy forumowicz kontra forumowicz.
W życiu bym się nie spodziewał, że sprzedawca moto zarejestruje się na tym forum po to, aby dementować to co ktoś widział lub to co ktoś ocenia. Nie próbuję mówić, czy to jest dobre, czy złe ale nie sądziłem, że ten dział będzie spełniał takie funkcje

[Tiarus]

w szkole na lekcji potrafią się onanizować 6-letnie dzieci

Ja wiem, że zasady się zmieniły, ale 6 lat to za moich czasów była zdaje się zerówka, a tam nawet w szkole trudno byłoby mówić o "lekcjach".

Jestem zaś zdumiony, nawet przez chwilę o tym nie pomyślałem, że to forum urośnie rangą do miary kłótni lub kto woli wymiany zdań pomiędzy sprzedawcą zewnętrznym - nie będącym członkiem naszego Klubu - i potencjalnym kupującym naszym forumowiczem. Pomijam zakupy forumowicz kontra forumowicz.
W życiu bym się nie spodziewał, że sprzedawca moto zarejestruje się na tym forum po to, aby dementować to co ktoś widział lub to co ktoś ocenia. Nie próbuję mówić, czy to jest dobre, czy złe ale nie sądziłem, że ten dział będzie spełniał takie funkcje

Nie wiem czy "urośnie rangą" to dobre określenie - raczej zostanie zdegradowane, ale stąd pytanie, czy schodzimy to poziomu onetu.
Swoją drogą - już kiedyś padło propo, żeby osoba nawet świeżo zarejestrowana nie mogła tam (w sensie w bazarze) pisać do uzyskania odpowiedniej liczby postów. W praktyce sprowadzałoby się to do tego, że odpowiedniczka "Korby" zarejestrowałaby się, nawaliła te 5/10/15 postów gdzie popadnie, a następnie wylała swoje żale.
Niemniej - temat daje do myślenia.

[MisiekK]

W praktyce sprowadzałoby się to do tego, że odpowiedniczka "Korby" zarejestrowałaby się, nawaliła te 5/10/15 postów gdzie popadnie, a następnie wylała swoje żale.
Niemniej - temat daje do myślenia.

I właśnie dlatego wolę obecną wersję. W razie czegoś jest jeden post z wylewaniem żalów / pomyj a nie dziesięć

[Turos]

Glub był najbliżej, bo dziewczynę zaraziłem do motocykli pierwsze kroki już poczynione, pojeździła po podwórku, potem ze mną jako plecaczek i jej się to spodobało i już odkłada na kurs w przyszłym roku
heh, na córkę jeszcze za wcześnie

tak, koleżanka z pracy w moim wieku miała już 1 dziecko

[Aydaho]

Słuchajcie - dobrze że gość wszedł i napisał swoje zdanie. Probował bronić swego. Jednak ja jako Klient napisałem ku przestrodze ponieważ moje doświadczenie z kupnem srebrnej CBFy było totalnie odmiennne od wyobrażenia zakupu w ASO.

I chyba każdy z Was zrobiłby podobnie.


Ale z drugiej strony załatwiłem Wam 10% rabatu na akcesoria w Motoriscie wiec jakis szacun się należy


ps. swoją drogą - następnym razem będąc w Motoriscie będę dzwonił do gościa żeby uniknąć nieporozumień relacji Szef <-> pracownik

[Tiarus]

Ale my nie o nim teraz rozprawiamy

Ale co prawda, to prawda - dobrze.
Przynajmniej poziom był odpowiedni, bez osobistych wycieczek.

[malina666]

Przemek Budnicki właściciel Motoristy jest facetem z pasją. Jezdzi motocyklem oraz jest czynnym uczestnikiem naszego teamu Honda Motorista na zawodach Gymkhany. W moim mniemaniu różni się od typowego sprzedawcy, który wraca do domu i nie chce już mysleć o pracy. Wraz z żoną są zapalonymi motocyklistami i ludzmi którzy do innych ludzi podchodzą z szacunkiem. Przemek to wporządku człowiek i dlatego chciał sie wytłumaczyc z zaistniałej sytuacji. Zależy mu na klientach i broni swojego honoru. Mam nadzieję ze teraz bede miał ze 20% zniżki w Motoriście

[Aydaho]

Przemek Budnicki właściciel Motoristy jest facetem z pasją. Jezdzi motocyklem oraz jest czynnym uczestnikiem naszego teamu Honda Motorista na zawodach Gymkhany. W moim mniemaniu różni się od typowego sprzedawcy, który wraca do domu i nie chce już mysleć o pracy. Wraz z żoną są zapalonymi motocyklistami i ludzmi którzy do innych ludzi podchodzą z szacunkiem. Przemek to wporządku człowiek i dlatego chciał sie wytłumaczyc z zaistniałej sytuacji. Zależy mu na klientach i broni swojego honoru. Mam nadzieję ze teraz bede miał ze 20% zniżki w Motoriście

też tak myślę .. natomiast tego co sprzedawcy mówią nie pochwalam ... a wnikając w szczegóły sprzedawca biegał pytać o cene i gwarancje - na nic nie uzyskał zgody ... może jest inny własciciel jeszcze

[Pablo]

Witam,

ponawiam prośbę o ocenę wystosowaną do Was na 113 stronie (post ze zdjęciami i wyżej).

Dzięki

Paweł

[raphi]

Nie było mnie tu trochę i takie kwiatki. Mam nadzieję, że sprawa wyjaśniona. Patrząc na sprawę Motoristy z boku mój szacunek dla szefa firmy za odważne wyjaśnienia. To w moim prostym rozumowaniu świadczy o tym, że Motoriście zależy na dobrym imieniu i mimo pewnych niedociągnięć przy ofercie/telefonach/oględzinach ostatecznie widzimy że szef firmy trzyma poziom. A pracownicy czasami mogą narobić firmie szkody podchodząc do klienta z właściwym sobie poziomem zaniżając ten firmowy.

Dla wszystkich szkoła jest taka, że dziś ściemy przy sprzedaży wyłażą na światło dzienne godząc sprzedawcę prosto w serce bo nie ma dla firmy nic gorszego niż publiczny, zły PR. A stracić zaufanie można jak widać łatwo i niezwykle szybko. Trzeba się napracować by je odzyskać. Z drugiej strony my, kupujący, co pokazuje m.inn. ten dział są dosyć mocno wyczuleni na wszelkie, nawet najmniejsze watpliwości eskalując czasem sprawę do rangi oszustwa.

Ja tam bym się trzymał uczciwości i ludzkiego podejścia. Doświadczenie podpowiada, że to ułatwia życie wszystkim.

Trochę się emocjonalnie zrobiło Tak jakoś nie w naszym stylu