prośba o weryfikację ogłoszeń

[kingelot]

Witam
jak w temacie....z prośba o wypowiedz rzeczoznawców:

moto nr 1:
http://gmg-motocykle.otomoto.pl/honda-c ... 06684.html
z info dodatkowych (dodam, ze nie moja ocena - bo się nie znam )
1. przebieg budzi wątpliwość
2. wymieniane tarcze (przy takim przebiegu?)
3. odkręcane śrubki przy sprzęgle
4. grzebane przy napinaczu rozrządu

moto nr 2
http://msmotor.otomoto.pl/honda-cbf-100 ... 42400.html
- tutaj brak informacji - moto będzie prawdopodobnie oglądane w czwartek

ogólnie jest poszukiwany 1 litr dla znajomego, a że pomagał mi w "moim" zakupie wypadałoby się odwdzięczyć - stąd tez moja prośba o pomoc
K.

[Romek]

Pierwszym sobie głowy nie zawracaj. Dużo plaku na kokpicie, owiewki z przodu źle spasowane i to co piszesz eliminuje go a wydaje mi sie że jest on już prawie rok w ogłoszeniach.
Drugi napisane że sprzedany.

[Turos]

Raphi od Niemca może Ci sprowadzić

[nocny]

Ad 1. Może się nie znam, może.trafiają się takie przypadki ale 18000 w 6 lat to daje 3000 tys km na sezon. Kurczę u mnie jeden wypad w sobotę czy też w niedzielę na 3/4 dnia daje przebieg 400 km, więc się pytam gdzie podziały się te kilometry. W zeszła niedzielę w sumie nigdzie nie pojechałem a na liczniku przybyło 150 km. A to Moto dodatkowo sprowadzone z Francji gdzie sezon statystycznie może być dłuższy.

[Wesoły Dyzio]

To rozumiem, że przy moim 15 tys. przebiegu przez dwa sezony, mój motocykl uznasz za, walony, kręcony, kombinowany itp, itd.

[goramo]

Różnie to bywa...

Ja przez dwa lata Intruderem zrobiłem równe 20 tys km. Mój szwagier odkupił go ode mnie i przez kolejne 2 lata zrobił....... aż 1,5 tys km!
CBFką przez 4 lata zrobiłem ~42 tys km, a teraz kupiłem kilogramowego szerszenia, który u pierwszego właściciela przez 3 lata zrobił raptem 4,3 tys km...
Natomiast nasz forumowy kolega Zibi przez jeden sezon robi większy przelot niż ja w trzy lata.

Jedni kupują motocykle i nimi jeżdżą użytkowo (czyli często i intensywnie), inni jeżdżą rekreacyjnie (czyli rzadziej ale jednak starają się w wolnych chwilach trochę kilometrów nawinąć), a jeszcze inni praktycznie wcale nie jeżdżą, tylko raczej je oglądają jak pięknie ich maszyny prezentują się na podjeździe pod domem.

[Wesoły Dyzio]

Ot i własnie, dobrze Goramo powiedziane. Załóżmy, że przez sześć miesięcy w roku jeżdżę do pracy i z powrotem / a wiadomo, że co dziennie się nie da / to zrobiłbym ok 6 tys,km. Do tego dochodzą trzy zloty co daje jakieś 2 tys, więc razem w roku robię 8 tys. km.

[klemens]

Ja kupowałem KTMa od gościa, który miał w garażu 3 motocykle i 4 auta. Do tego piękną willę z ogromnym ogrodem i ZERO wolnego czasu. Na KTMie napierdzielił przez 4,5 roku niecałe 4500km a co roku moto miało przegląd w ASO. U mnie przybyło mu od końca marca 8000km (przypomnę, że to enduro). Zatem, nie ma reguł.

[Kasiek]

A ja się zastanawiam czy do 1000 dobiję w swoim pierwszym sezonie....

[konjo8ds]

Goramo, ale na zachodzie częściej lata się więcej.

A na naszym podwórku to Sarna, Pioter, ja - robimy niemałe przebiegi.
Ja w 3 sezony zrobiłem 61 tysi.