To ma mniej koni niż CBF600. Pewnie ma więcej niutonometrów, silnik ciągnie ładnie z dołu.
Jak dla mnie w zasadzie bez różnicy, czy to CBF czy Sevenka.
Sevenka bez dwóch zdań ma gorsze zawieszenie, przód jest miękki. Miałem kiedyś Sevenkę, kolega niedawno kupił i mając CBF od kilku lat, byłem przerażony, jakie to ma zawieszenie
. Inna rzecz, że egzemplarz kolegi może mieć mocno zjechane sprężyny w przednim zawiasie.
Sevenka bez porównania piękniejsza, silnik ma niepowtarzalny, taki chrapliwy dźwięk, jest to jeden z najelastyczniejszych silników o niesamowitej kulturze pracy, jakie znam.
CBF600 będzie mniej palić.
Ogólnie rzecz biorąc. Jak szukasz motocykla ze stępionym, ale jednak, pazurem, to szukaj CBF600. W zakrętach bez porównania lepiej się prowadzi. CB 750 jest neoklasykiem o pięknej stylistyce,genialnym silnikiem, ale nieco gumowym prowadzeniu. Przy większych prędkościach i w zakrętach CBF600 daje więcej pewności i frajdy.
W Sevenkach chorobą są tylne amortyzatory. Często i gęsto wyrzygują olej nawet po niewielkim przebiegu.