raphi napisał(a):Cena kompletnie nie CBF'owa. 500tki bardzo trzymają cenę bo po 1 nie ma ich znowu tak dużo, po 2 to bardzo dobre, żywotne i długowieczne motocykle bez wad, po 3 mają sporo chętnych, nadają się dla początkujących i dla kobiet.
W związku tym z łatwością osiągają ceny CBF 600 i przy cenie 7500 zł zalecam daleko idącą ostrożność.
podobno odkupiona od Niemca, który uczył się jeździć. takie story
wizualnie słabo zrobiona. trzeba by ją całą dobrze polakierować. pierwsze co mi się rzuciło w oczy to ordynarnie polakierowany przedni błotnik: naklejka ABS była zaklejona taśmą i na to poleciał lakier bak się od razu nie rzuca w oczy ale też jakby malowany puszką spray-u.
mechanicznie bałbym się tej zarysowanej prawej rury nośnej. może być delikatnie skrzywiona od wywrotki, która wgniotła bak. pewnie trzeba będzie ją wymienić niedługo bo rysy były spore i może zacząć ciec olej (tylko na prawej, lewa rura była OK).
Monte Christo napisał(a):raphi napisał(a): i dla kobiet.
Konjo też się do nich zalicza?
Jestem pod wrażeniem gestu Konrada
Taki przedświąteczny!
nie zupełnie
Zbyszek, jeśli kupi moto, obiecał w dowodzie wdzięczności przyjechac na kolejnego zlota i zasponsorować alkohol, więc pamiętajcie, że załatwiłem Wam to ja!