Switch to full style
Tu weryfikujemy i oceniamy wystawione na sprzedaż motocykle.
Odpowiedz

Re: Dylematy kupującej / CBF1000

Pn lut 29, 2016 9:08 pm

Germania ale ta niemiecka (a nie turecka) nie skręca. A więc rodzynek :)

Re: Dylematy kupującej / CBF1000

Pn lut 29, 2016 9:09 pm

Cate napisał(a):germania też skręca liczniki?

Niestety też się to zdarza.
Ostatnio edytowano Pn lut 29, 2016 9:11 pm przez klemens, łącznie edytowano 1 raz

Re: Dylematy kupującej / CBF1000

Pn lut 29, 2016 9:10 pm

Ja jeszcze nie spotkałem skreconej szafy w DE ale ja omijam meliny. Za skrecona szafę w de jest czapka na biznes.

Re: Dylematy kupującej / CBF1000

Pn lut 29, 2016 9:17 pm

A ja spotkałem. Co prawda auto u handlarza ale skręcone. Po przyłapaniu zaproponował 1000ojro (o ile pamiętam) upustu i więcej gadać nie chciał. Liczył na to, że Polaczkom nie będzie się chciało i opłacało ścigać go po niemieckich sądach. I nie pomylił się.

Re: Dylematy kupującej / CBF1000

Pn lut 29, 2016 9:38 pm

Fakt. Oglądałem wcześniej na telefonie i nie dojrzałem tych cieniowań na zadupku (teraz to już nie wiem jak to jest z tymi napisami CBF1000 czy mają być czy nie). Ale za to dojrzałem teraz na kompie brak kawałka gumy na wajsze od biegów.
Tak czy owak przebieg jest dużo wyższy niż deklarowany, pytanie co tam jeszcze było gmerane.
No i nie żałowali plaka na kokpit no ale nazwa motoglanc do czegoś zobowiązuje :)
Co do budżetu, to owszem w polandi pojawiają się litrowe hondy po lifcie w cenie 20-21 tys, ale radzę mijać je z daleka.
80% tylko na podstawie zdjęć można zdyskwalifikować resztę pewnie na podstawie organoleptycznych oględzin.

Re: Dylematy kupującej / CBF1000

Wt mar 01, 2016 7:42 am

Co do gum podnóżków czy dźwigni to jakość też jest kiepska w porównaniu do produkowanych kiedyś japońców. Ja kupiłem CBF z przebiegiem blisko 16 kkm i podnóżki były bez zarzutów, obecnie ma blisko 32 kkm i już widać ślady zużycia gum szczególnie w ich przedniej części, dla porównania jeżdżę więcej w sezonie na CB 500 wyprodukowanej jeszcze w Japonii a nie we Włoszech i tam zużycie gum jest praktycznie niewidoczne a motocykl ma 23 lata fakt że zadbana CeBula bardzo rzadko się trafia ale mimo wszystko zawsze był dylemat że jak przenieśli produkcje do Italii to jakość spadła a dzisiaj to już w ogóle w seryjnych modelach. Jakieś podzespoły z jednego kraju, inne z drugiego a całość skręcana jeszcze gdzie indziej i nie zawsze to idzie w parze z jakością.

Re: Dylematy kupującej / CBF1000

Wt mar 01, 2016 12:38 pm

I nie jest to tylko problem hondy. Taki KTM też się skundlił i część produkcji trafiła do Indii. Plastki, które kilka lat temu można było zwinąć w trąbkę, rozprostować i nic im nie było, teraz potrafią pęknąć nie wiadomo od czego :thumbdown: Na szczęście moja koza ma jeszcze ałstryjackie, porządne.

Re: Dylematy kupującej / CBF1000

Cz mar 03, 2016 6:16 am

ktoś może kojarzy tego motocykla?
gdzie "jest pies pogrzebany"?
http://allegro.pl/honda-cbf-1000-i6028796961.html

Re: Dylematy kupującej / CBF1000

Cz mar 03, 2016 6:26 am

Z tego co pamiętam to ktoś już go oglądał i coś było nie spójne z tym co gość napisał. Chyba chodziło o to, że przewrócił się na lewą stronę a tłumi pogięty z prawej

Re: Dylematy kupującej / CBF1000

Cz mar 03, 2016 7:22 am

no właśnie zastanawia mnie cała ta historia z przewrotką :blink:
Odpowiedz