CBF600 S z ABS-em W-wa

[absens]

Co powiecie?
http://olx.pl/oferta/honda-cbf-600-abs- ... fLDq5.html

[rupert]

Wygląda ciekawie.
Z opisu i zdjęć ciężko coś więcej powiedzieć. Przebieg mały - możliwy. Łańcuch jakby podciągnięty bardziej, więc może zbliżać się jego koniec. Warta sprawdzenia.

[absens]

Dzięki za opinię, rupert .

Dziś podjechałem obejrzeć sprzęt i wygląda bardzo zacnie. Umówiłem się wstępnie na sprawdzenie w serwisie.
Przy okazji oględzin spojrzałem na jedną rzecz, którą jakiś czas temu przy okazji innego ogłoszenia ktoś wytknął na forum, a mianowicie odstojnik filtra powietrza (w wątku viewtopic.php?f=37&t=6088&start=10#p167320 ):



Okazuje się, że to ten sam egzemplarz, o który zapytałem parę miesięcy temu we wspomnianym wątku. Naprowadził mnie sam sprzedawca, bo powiedział, że kupił ją w tym samym mieście, które zapamiętałem z tamtego ogłoszenia. Ogłoszenie już wygasło, ale na zdjęciu wrzuconym na forum przez konjo8ds widać znak szczególny - obcierka na lewym deklu. Dziś widziałem taką samą, o takim samym kształcie i kolorze .

Teraz pytanie do znawców - czy substancja oleistego koloru w tym "kondomiku" rzeczywiście mówi, że z silnikiem jest coś nie tak? Da się to zweryfikować w serwisie?
Podobnie wyglądający "kondomik" widziałem w innym moto, które oglądałem jakieś 2-3 tyg. temu na warszawskim Wilanowie - http://olx.pl/oferta/honda-cbf-600-abs- ... fmrXW.html ...

[michaael_l]

Moim zdaniem to nie świadczy o niczym poza tym że właściciel nie dbał o spuszczanie osadu z tego "kondona". Zbiera się tam wilgoć która została zassana przez filtr powietrza. Wnioskowanie na tej podstawie o stanie silnika to IMHO spora przesada.

A tak na marginesie - to nawet jeśli moto jest w dobrym stanie to cena za niego jest wprost kosmiczna

[absens]

Fakt, nie mało, ale tłumaczę sobie to tym, że ma założony komplet nowych opon za 900 zł, wymienione wszystkie płyny, filtry, świece i akumulator, więc to też pewnie kosztowało kilkaset złotych. Ubezpieczony, po przeglądzie. Licząc to wszystko, to już chyba nie jest tak kosmicznie. No i nie trzeba już na te rzeczy tracić czasu, a czas to pieniądz .

[-patrick-]

Fakt, nie mało, ale tłumaczę sobie to tym, że ma założony komplet nowych opon za 900 zł, wymienione wszystkie płyny, filtry, świece i akumulator, więc to też pewnie kosztowało kilkaset złotych. Ubezpieczony, po przeglądzie. Licząc to wszystko, to już chyba nie jest tak kosmicznie. No i nie trzeba już na te rzeczy tracić czasu, a czas to pieniądz .

nigdy nie wierz w bajki o wymianie wszystkich płynów itp. jak to sprawdzisz?
każdy może tak napisać, a podstawowa zasada po zakupie motocykla jak i samochodu to właśnie serwis płynów i filtrów.

[absens]

W sumie racja. Tak czy inaczej, opony, świece i aku to i tak ponad tys. zł.

[Arpgor]

Moim zdaniem to nie świadczy o niczym poza tym że właściciel nie dbał o spuszczanie osadu z tego "kondona". Zbiera się tam wilgoć która została zassana przez filtr powietrza. Wnioskowanie na tej podstawie o stanie silnika to IMHO spora przesada.

A tak na marginesie - to nawet jeśli moto jest w dobrym stanie to cena za niego jest wprost kosmiczna

Zdecydujcie się "woda", czy "oleista", bo jeśli olej (ista) to olej z silnika. Wyjść na ten stan rzeczy jest para:
1. gleba - moto leżało i olej przelał się odmą
2. przedmuchy spod cylindrów - pary oleju wypychane są jedyną drogą która jest z miski olejowej czyli odmą

Jeśli woda i trochę brudu jest to do przyjęcia
jeśli olej sam decyduj

do zdjęcia tego komdomika potrzebne są szczypce i sprawa wyjaśni się sama.

[absens]

Moto na pewno leżało, bo stąd ta obcierka na deklu. Nieoryginalna jest również klamka po tej samej stronie. Na moje niewprawne oko wygląda to na parkingówkę.
Czy to wystarczy, żeby olej się przelał, tak jak piszesz, czy musi być coś grubszego?

[absens]

Coby rozwiać swoje wątpliwości, zadzwoniłem do firmowego serwisu Hondy, a nawet dwóch. W obu powiedziano mi, że zbieranie się drobinek oleju w odstojniku jest jak najbardziej normalne i to jest jedno z jego zadań.