Muszę się do obu przymierzyć. Do tej pory siedziałem tylko w Triumphie na Sporcie, ale testówkę będą mieć dopiero we wrześniu, w trakcie dni otwartych, więc poza samym siedzeniem nie było okazji nic zdziałać. Sport jest dla mnie optymalny jeżeli chodzi o wymiary. Poprzednik (1050) był chyba odrobinę wyższy (to akurat nie powinien być problem), ale też miał kilka wad, które w Sporcie poprawili. Np zadartą kanapę, co chyba nie jest optymalne z punktu widzenia jazdy we dwoje.
Generalnie, bardziej niż na maksymalnej ilości koni w przeliczeniu an wydaną złotówkę zależy mi na tym żeby motocykl, jako całość, po prostu mi podszedł. Np Z1000SX, do którego też się przymierzałem, jest o 2 rozmiary za mały. Dopiero Versys mi leżał. Problemem w przypadku CBF jest oczywiście to, ze nie mogę sobie pojechać do Hondy i przetestować. Muszę szukać używanego egzemplarza. Pomyślałem więc, że w ramach pierwszego kontaktu wezmę sobie taki, który warto kupić. A nuż mi się spodoba na tyle, że go wezmę