Honda CBF600SA- 2 egzemplarze, prośba o weryfikację

[redrum1906]

Witam,

Szukam dla siebie "niedojechanej" CBF-ki za rozsądne pieniądze.

Prośba o pomoc przy weryfikacji poniższych, dwóch egzemplarzy:
Mińsk Mazowiecki(szara):
https://www.olx.pl/oferta/honda-cbf-600 ... qrNuP.html

Warszawa, Ursynów(granatowa):
https://www.olx.pl/oferta/honda-cbf-600 ... 46a7ded5a3

Tę z Ursynowa mogę obejrzęć bez problemów bo mam blisko- prośba o info czy widać w niej coś podejrzanego.

[Avalon]

Cześć.

Jeśli oczekujesz odpowiedzi, to najpierw polecam zajrzeć do "Powitalni"
Trzeba ładnie się przywitać, i napisać krótko o sobie.

W kwestii Twojego pytania, to kolega Simon na do sprzedania pewny sprzęt viewtopic.php?f=36&t=7460

[redrum1906]

Hej,
Dzięki za odpowiedź i naprostowanie- nie na każdym forum przywitanie się jest obowiązkową praktyką ale oczywiście uważam to za dobra praktykę- poprawię się:-)

Jeżeli chodzi o egzemplarz Simona to wczoraj go oglądałem, dobrze wyposażony, mechanicznie wydaje się bardzo dobry- obecnie trwają negocjacje ale nie jestem jedynym zainteresowanym i wydaje mi się, że będę zmuszony szukać "alternatywy".
Jeżeli chodzi o pierwszy wymieniony powyżej egzemplarz- sprzedający wydaje się bardzo kulturalnym człowiekiem, przedstawiona intencja zmiany sprzętu w pełni uargumentowana a sam moto...na pierwszy rzut oka żółtodzioba- wizualnie dobrze utrzymany oraz gotowy mechanicznie bez potrzeby większych inwestycji na wstępie- do wymiany zgodnie z ustaleniami ze sprzedającym OPONY.
Pytanie czy widzicie coś jeszcze co można by uznać za niepokojące? I na co zwracać uwagę? Dziś postaram się wybrać do Mińska:-)

Drugie ogłoszenie znalazłem dziś na świeżo, 3km ode mnie więc oczywiście mogę obejrzeć bez problemów...ale ponownie pytanie- czy Wy widzicie coś niepokojącego:-)

[nocny]

Zobacz ten z Ursynowa ma niższy deklarowany przebieg a sety ma bardziej wytarte niż ten z Mińska. IMHO sety przy 30.000 tak nie powinny wyglądać ale może ktoś się jeszcze wypowie. Ten bz Ursynowa ma też źle spasowane czachę nad zegarami.

pozdrawiam
Marcin Jan

[Turos]

IMO ten z Mińska wygląda lepiej i wart jest obejrzenia.

[rupert]

Zobacz ten z Ursynowa ma niższy deklarowany przebieg a sety ma bardziej wytarte niż ten z Mińska. IMHO sety przy 30.000 tak nie powinny wyglądać ale może ktoś się jeszcze wypowie. Ten bz Ursynowa ma też źle spasowane czachę nad zegarami.

pozdrawiam
Marcin Jan

Jeden sety wytrze przy 100kkm, inny przy 15. Buty, styl jazdy. Wiadomo, zwracać uwagę trzeba.

[redrum1906]

Wczoraj oglądałem egzemplarz z Mińska, dziś jadę zobaczyć Ursynowski.
Ten z Mińska jestem na chwilę obecną skłonny kupić ale zrobię dziś porównanie:-)

Z rozmowy ze sprzedawcą z Ursynowa wyciągnąłem info, że tata sprowadza samochody z Niemiec a on jako motocyklista czasem doczepi się i sprawadzi coś na handel.
Coś co łatwo sprzedać czyli musi dobrze wyglądać i być popularne. Ma jakąś firmę z którą stale współpracuje i przemielił już kilkanaście motocykli w ten sposób i do chwili obecnej nie było z nimi problemów.
Ten egzemplarz podobno wygląda super, miał przyrysowany prawy plastik przed bakiem i urwaną końcówkę klamki od prawego hamulca- plastik został pomalowany przez znajomego, który mu to maluje- podobno nie widać różnicy, dobrał dobrze kolor. Klamka wymieniona.
Mechanicznie uszczelnił lagi bo podczas jazd testowych wyszło, że ciekną. Nic więcej niby przy nim nie grzebał.
Plusem dla mnie w porównaniu do Mińskiego jest kolor(!:D) i to, że ma podobno opony w b. dobrym stanie i resztę osprzętu. W mińskim opony kwalifikują się do wymiany ale jest to spowodowane zwykłą eksploatacją a nie piłowaniem- to widać.

Aha. Egzemplarz Miński ma ssanie przeniesione przy lewej mantece, podobnie jak w Hornecie. Jest to wygodniejsze i bardziej ergonomiczne ale nie wiem czy zmiana ta mogła powodować jakieś większe zmiany w gaźnikach itd.

[Monte Christo]

Wczoraj oglądałem egzemplarz z Mińska, dziś jadę zobaczyć Ursynowski.
Ten z Mińska jestem na chwilę obecną skłonny kupić ale zrobię dziś porównanie:-)

Z rozmowy ze sprzedawcą z Ursynowa wyciągnąłem info, że tata sprowadza samochody z Niemiec a on jako motocyklista czasem doczepi się i sprawadzi coś na handel.
Coś co łatwo sprzedać czyli musi dobrze wyglądać i być popularne. Ma jakąś firmę z którą stale współpracuje i przemielił już kilkanaście motocykli w ten sposób i do chwili obecnej nie było z nimi problemów.
Ten egzemplarz podobno wygląda super, miał przyrysowany prawy plastik przed bakiem i urwaną końcówkę klamki od prawego hamulca- plastik został pomalowany przez znajomego, który mu to maluje- podobno nie widać różnicy, dobrał dobrze kolor. Klamka wymieniona.
Mechanicznie uszczelnił lagi bo podczas jazd testowych wyszło, że ciekną. Nic więcej niby przy nim nie grzebał.
Plusem dla mnie w porównaniu do Mińskiego jest kolor(!:D) i to, że ma podobno opony w b. dobrym stanie i resztę osprzętu. W mińskim opony kwalifikują się do wymiany ale jest to spowodowane zwykłą eksploatacją a nie piłowaniem- to widać.

Aha. Egzemplarz Miński ma ssanie przeniesione przy lewej mantece, podobnie jak w Hornecie. Jest to wygodniejsze i bardziej ergonomiczne ale nie wiem czy zmiana ta mogła powodować jakieś większe zmiany w gaźnikach itd.

Skoro leżał na prawym boku a wydech o tym świadczy, sprawdź czy blok silnika jest w porządku. Moto ma crash pady, które przy wywrotce urywają mocowanie silnika. Dokładnie to obejrzyj.

[rupert]

8900 to cena rozsądna na polskim rynku za egzemplarz zadbany. 30kkm przebiegu raczej winduje cenę.

U niemca CBFy chodzą od 2-4 k€. Tak więc zadbany motór to 10-16kzł. Nawet jak handlarz znajdzie okazję, to musi zarobić, pokryć transport i ew poprawki.

Ciekawy egzemplarz, ale uważnie.

[redrum1906]

Po ogledzinach Ursynowskiego...mam rozterkę.
Moto wizualnie wygląda najlepiej z 3 oglądanych pod katem wszystkich części i akcesoriów.
Sety nie były malowane i sa powycierane ale w jednym miejscu gdzie trzyma się piętę.
Kolektory wydechowe wg. mnie mają gorsza barwę niż Miński.
No i ten prawy plastik przed bakiem był malowany, wygląda estetycznie ale pytanie jak się to będzie trzymało...
Siedzenie oryginalne, skóra nie jest wytarta.
Bloka silnika nie sprawdzalem ale craspadow podobno nie było jak kupował z DE, domontowal nowe bo miał z Hornetki.
Zdjął siedzenie żeby zajrzeć pod spód i bak przy styku z siedzeniem w okolicach naklejki jest przetarty i wyczyszczony papierem ściernym- czy to normalne, że tam się przeciera od styku z siedzeniem?
Silnik zapalił na ssaniu, był zimny jak sprawdzałem. Po rozgrzaniu ładnie wkręcał się na obroty.
Lagi zrobione, łożysko główki ramy nie dokucza.
Części plastikowe w bardzo spoko stanie bez rys.
Napęd i tarcze ok.
Opony ok z 2016 roku.

Ogólnie rozsądek mówi- Mińsk.
Oczy mówią- Ursynów, pod względem wizualnym wygląda bardzo dobrze i realnie ma szansę na te 32k km

Vin Moto: ZDCPC38B04F010714

Zapytałem o zdjęcia z momentu zakupu z Niemiec z porysowanym plastikiem i urwana końcówką prawej klamki. Nie ma na stanie ale może Niemcy mają- jutro będzie miał odpowiedź.

Sprzedający nie ukrywał modelu biznesowego. Sprowadza motocykle lekko uszkodzone (tutaj porysowany plastik i ułamaną klamka) bo tylko na takich można zarobić (serwis s DE drogi i sprzedają taniej). Potwierdził, że normalnie kosztowałby 2500-3000eur.

Co Wy na to?:-)