Switch to full style
Tu weryfikujemy i oceniamy wystawione na sprzedaż motocykle.
Odpowiedz

CBF 600N z Krakowa

Pt mar 15, 2019 10:29 am

Hej, byłem wczoraj oglądać taką sztukę:
https://www.otomoto.pl/oferta/honda-cbf ... BLc3M.html

Ogólnie niebrzydka, leżała na pewno na lewej stronie, bo podnóżek kierowcy przytarty i lekka wgniotka na baku. Dodatkowo wymienione lusterka i (!) manetki, no i wydech.
Co mnie bardziej zainteresowało, to fakt, że tylna tarcza miała mocno wyczuwalny rant, a przednia prawa (lewej nie pamiętam, ale chyba też) była gładka. Grubości niestety nie zmierzyłem. Przebieg motka podobno 28k. Teraz pytanie: co sądzicie o takim czymś? Czy wszyscy własciciele hamowali tylko tyłem? :D Czy rzeczywiście przód zużywa się na tyle wolniej (klocki przednie w stanie szczątkowym), czy mogła tu być jakaś przygoda? Bo wymiana tarcz przednich w takim motku przy 25k przebiegu, to chyba trochę za mało?

Jakie są standardowe kolory kloszy kierunkowskazów?

Re: CBF 600N z Krakowa

So mar 16, 2019 9:48 am

Oo, dokładnie taka jak moja :)
Obrazek

Ja mam 72 tyś przebiegu i wszystkie 3 tarcze w normie. Żadna nie jest nadmiernie zużyta. Przy 28 to w ogóle nie ma mowy by coś było z tarczami nie tak.

Być może od nowości nikt nie hamował za wiele przodem a tylko tyłem. Ale wtedy przednia prawa tarcza powinna mieć wyraźne zużycie od środkowego klocka bo tam jest C-ABS (Combined ABS) Czyli przy hamowaniu tyłem hamuje też przedni środkowy tłoczek na prawej tarczy.
Trochę dziwna sytuacja z tą zużytą tarczą. Trzeba się temu przyjrzeć.

Wywrotka niekoniecznie musi dyskwalifikować sprzęt. Trzeba się tylko przyjrzeć ogranicznikom kierownicy, chłodnicy, główce ramy, kierownicy, łożyskom w kołach, samym felgom. Dobrze go obejrzeć w poszukiwaniu poważnych powypadkowych oznak. Cena jest dosyć rynkowa. Z 1000 zł jest do urwania, szczególnie, że są klocki do roboty.
Jakbyś potrzebował to mam oryginalny wydech do swojej. Mam w sumie 2. Jeden oryginał a drugi wygląda jak oryginał ale jest dłubnięty przez Edka - i ten mam zamontowany. Mogę Ci sprzedać oryginał.

Re: CBF 600N z Krakowa

So mar 16, 2019 12:52 pm

Dzięki za odpowiedź, motek wisi od września, gość spuścił póki co 300 zł od tego czasu, ale generalnie moja kobita stwierdziła, że go nie chce, bo nie! Dzięki też za info o tym C-ABSie, będę miał to na uwadze.
Znalazłem też coś takiego:
https://allegro.pl/ogloszenie/honda-cbf ... witemShare

Oczywiście trzeba obejrzeć, żeby móc więcej ocenić, no i wierzyć, że ten przełożony silnik ma to 30k ;-)

No i udrzeć z ceny, ile? Do 7?


Sent from my LG-H930 using Tapatalk

Re: CBF 600N z Krakowa

So mar 16, 2019 1:06 pm

No wiesz, to mój....
(całe szczęście, że się zbyt łatwo nie wzruszam...)
We wrześniu ub. r. (zresztą na forumowym zlocie) padła mi skrzynia biegów. Tak w każdym razie osądzono, bo rozbieranie silnika i rzeźbienie w nim uznałem (wraz z moim serwisem) za nieopłacalne.
Na temat wstawionego silnika się nie będę wypowiadał, bo nie mam o tym żadnej wiedzy. Poza tym była to wspaniała klacz i gdyby nie ta historia - pewnie zostalibyśmy razem na dużo, dużo dłużej.
Jako że trochę jeżdżę i to głównie w trasy - nie zdecydowałem się na wejście w inny silnik, to dla mnie pierwiastek niepewności.
Poza tym w chwili sprzedaży motór rzeczywiście nie miał żadnych wad ukrytych, pochodzenie bardzo przyzwoite i udokumentowane, bezwypadkowy. Troszkę go też doposażyłem.
Ogólnie w ogłoszeniu jest prawda, poza faktem, że jest to motocykl jego dziewczyny - jest to bzdura, gość go kupił po to, żeby mu wstawić inny silnik i go pchnąć i nawet tego nie ukrywał (natomiast formalnie kupiła go ona).

Tu badaj jak chcesz:
viewtopic.php?f=60&t=7868&start=110

Re: CBF 600N z Krakowa

So mar 16, 2019 1:46 pm

xel napisał(a):Dzięki za odpowiedź, motek wisi od września, gość spuścił póki co 300 zł od tego czasu, ale generalnie moja kobita stwierdziła, że go nie chce, bo nie! Dzięki też za info o tym C-ABSie, będę miał to na uwadze.
Znalazłem też coś takiego:
https://allegro.pl/ogloszenie/honda-cbf ... witemShare

Oczywiście trzeba obejrzeć, żeby móc więcej ocenić, no i wierzyć, że ten przełożony silnik ma to 30k ;-)

No i udrzeć z ceny, ile? Do 7?


Sent from my LG-H930 using Tapatalk
Mi to wygląda na maszynę Nazajerakiego z naszego forum. Na zlocie w Bieszczadach padła mu skrzynia i go sprzedał. Wygląda identycznie.


-edit-
O masz, dopiero teraz doczytalem, że jednak miałem rację :-)

Re: CBF 600N z Krakowa

So mar 16, 2019 2:17 pm

:biggrin:
raphi napisał(a):Nazajerakiego
:clap:

Re: CBF 600N z Krakowa

So mar 16, 2019 2:39 pm

Nazarejski napisał(a)::biggrin:
raphi napisał(a):Nazajerakiego
:clap:
Wiesz co? Przestaje poprawiać już po słowniku. Już mam na to wkurwiac na maca.

Wciąż wie lepiej co ja mam na myśli.

Re: CBF 600N z Krakowa

So mar 16, 2019 4:05 pm

E tam, ładnie wyszło wszelakoż!
Ja tam nie używam słownika i dobrze mi z tym.
No, to już się wyłączam, bo zaśmiecam człowiekowi ważny wątek.

Re: CBF 600N z Krakowa

N mar 17, 2019 6:20 pm

Nazarejski napisał(a):No wiesz, to mój....
(całe szczęście, że się zbyt łatwo nie wzruszam...)
We wrześniu ub. r. (zresztą na forumowym zlocie) padła mi skrzynia biegów. Tak w każdym razie osądzono, bo rozbieranie silnika i rzeźbienie w nim uznałem (wraz z moim serwisem) za nieopłacalne.
Na temat wstawionego silnika się nie będę wypowiadał, bo nie mam o tym żadnej wiedzy. Poza tym była to wspaniała klacz i gdyby nie ta historia - pewnie zostalibyśmy razem na dużo, dużo dłużej.
Jako że trochę jeżdżę i to głównie w trasy - nie zdecydowałem się na wejście w inny silnik, to dla mnie pierwiastek niepewności.
Poza tym w chwili sprzedaży motór rzeczywiście nie miał żadnych wad ukrytych, pochodzenie bardzo przyzwoite i udokumentowane, bezwypadkowy. Troszkę go też doposażyłem.
Ogólnie w ogłoszeniu jest prawda, poza faktem, że jest to motocykl jego dziewczyny - jest to bzdura, gość go kupił po to, żeby mu wstawić inny silnik i go pchnąć i nawet tego nie ukrywał (natomiast formalnie kupiła go ona).

Tu badaj jak chcesz:
viewtopic.php?f=60&t=7868&start=110


Wielka szkoda, że na forum nie ma przycisku "Like", bo bym polajkował Twojego posta. Dzięki za info, byliśmy obejrzeć maszynkę dziś i rzeczywiście, ciężko się było do czegoś przywalić. Mam parę pytań, ale to już na priv, żeby tu nie spamować.

Re: CBF 600N z Krakowa

Wt mar 19, 2019 7:13 am

Nie chcę mnożyć wątków, więc piszę post pod postem w starym temacie. Czy ktoś ma możliwość sprawdzenia historii motka po VINie?
CBF 500 z Włoch, od sześciu lat w rękach jednego (chyba sensownego) polskiego właściciela.
ZDCPC39C06F031743

https://www.otomoto.pl/oferta/honda-cbf ... BMQqS.html

Co prawda nie ma ABSu i cena trochę Pewex, ale może warto?

Sent from my LG-H930 using Tapatalk
Odpowiedz