Przyznam szczerze, że pierwszy raz mam ochotę iść do salonu po nowy motocykl:
Oczka misiu zmienili na nową modłę, dodali kontrolę trakcji i podnieśli trochę moc. Widzę też obniżony wydech co sprawi, że nie będzie to taka kobyła z założonymi kuframi. Myślałem mocno nad GSem 700 ale ten sprzęt znacząco zmienia mój kierunek poszukiwań następcy Freda. Cholera, podoba mi się.