Cześć wszystkim.
Zdecydowałem, że w tym sezonie spróbuję po mieście pojeździć również skuterem - z powodu praktyczności.
Biorę pod uwagę Forza 125 i PCX o tej samej pojemności. Maks kilkuletni, ale nie wykluczam nowego jednak z tego co się zorientowałem jest problem z dostępnością i nie można ot tak sobie obejrzeć różnych malowań etc. Co więcej - używane trzymają cenę.
Teraz pytanie do użytkowników: czy jest coś szczególnego na co powinienem zwrócić uwagę przy zakupie używanego? Czy przebiegi rzędu 20-30 tys. to kres możliwości tych silniczków? Czy może dać sobie spokój i dopłacić do nowego? Warto? Przerabiał ktoś z Was podobny temat?
Z góry dzięki za każdą wskazówkę!