Switch to full style
Babki babkom
Odpowiedz

Wypad nad Jezioro

Śr lip 06, 2016 9:58 am

Koleżanka z zaprzyjaźnionego forum organizuje wypad motocyklowy nad jezioro na Mazurach.

Termin: 29-31.07 (pt-nd)
Z tego co wiem w tym roku będziemy mieli dla siebie osobną plażę.

Proponowana rozpiska planu, chociaż wiadomo tu nic na siłę:
Piątek
W piątek po pracy można by przyjechać, aby na spokojnie namiot rozstawić, zorganizować ognisko - kijków szukamy w lesie :D, porozmawiać, odpocząć po podróży.
Sobota
1) Paintball dla chętnych (jeśli ktoś chętny, to zgłaszajcie - przekażę koleżance).
2)A dla innych chętnych odpoczynek nad jeziorem pierwszej klasy czystości, bądź może jakaś trasa / wycieczka do Lidzbarka na dni Lidzbarka (zawsze ostatni weekend lipca)?
Niedziela
Powolne zbieranie się do domu + może jakaś wcześniejsza kąpiel i wspólny obiad.

Przydatne informacje:
Tak dla informacji "cennikowo" wyszłoby tak (w przeliczeniu dla 1 os (dla plecaczka nie liczy się za parking moto)):
Za namiot: 5zł z przy czym jest to opłata za postawienie namiotu 1-4os na dobę.
Pobyt za osobę: 5 zł
Za motocykl: 2.5zł
Za prysznic/os: 5zł

Wyżywienie: Tam na miejscu jest bar i sklep, ale również można pojechać do Lidzbarka na jakieś jedzonko.

Jezioro: Pierwsza klasa czystości, można wypożyczyć tam rowerek, etc.
Strona Jeziora

Sklepy: Najlepiej jeśli jakieś zapasy to już w Lidzbarku Welskim.

Ja ruszam w sobotę.
Jak ktoś się chce podłączyć pod wybitnie spaecrowe tempo (za mną jedzie katamaran z Rodziną) to zapraszam, ale nie ukrywam, że wielu chętnych się nie spodziewam na takie warunki :lol:

Re: Wypad nad Jezioro

Cz lip 07, 2016 9:19 am

Jak nic kompromitacja konta Kota...
Niemożliwe, żeby to była ona! We własnej osobie. :wink:

Re: Wypad nad Jezioro

Cz lip 07, 2016 9:26 am

E tam, Kocica wróciła i jeszcze zaprasza na łikend :thumbsup: Ile tam kociąt ciągnie w zaprzęgu? Bo po absencji można spodziewać się niezłej garstki :naughty:

Re: Wypad nad Jezioro

Cz lip 07, 2016 10:51 am

rupert napisał(a):E tam, Kocica wróciła i jeszcze zaprasza na łikend :thumbsup: Ile tam kociąt ciągnie w zaprzęgu? Bo po absencji można spodziewać się niezłej garstki :naughty:

To może i kocury się pojawiają ?

Re: Wypad nad Jezioro

Cz lip 07, 2016 11:25 am

Monte Christo napisał(a):Niemożliwe, żeby to była ona! We własnej osobie. :wink:


Bo? :smoke:

I nie chrzanić, tylko na koń i w drogę!

Re: Wypad nad Jezioro

Cz lip 07, 2016 12:36 pm

Tiarus napisał(a):
Monte Christo napisał(a):Niemożliwe, żeby to była ona! We własnej osobie. :wink:


Bo? :smoke:

I nie chrzanić, tylko na koń i w drogę!

Tylko kocie jest jedno ale, ja nie widzę-możech żem ślepy- gdzie to ma dokładnie być. Jakaś miejscowość, namiary geograficzne, etc. :smile:

Re: Wypad nad Jezioro

Cz lip 07, 2016 1:37 pm

Już wszystko jest

Re: Wypad nad Jezioro

Śr lip 27, 2016 6:31 am

To co, ktoś rusza?
Pytam, bo się Maniek chwilowo nie ma z kim zabrać (rusza w piątek, ja niestety w sobotę i z międzylądowaniem).

Re: Wypad nad Jezioro

Pn sie 01, 2016 11:21 am

Szkoooda że Was nie byo!

Jezioro.jpg
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

Re: Wypad nad Jezioro

Pn sie 01, 2016 11:34 am

Kocie, ja żałuję, ale dlatego nie byłem, że do dziś jeszcze nie mam naprawionego motocykla :wallbash:
Odpowiedz