Ja też dzisiaj się mocowałem z manetkami Daytona (dwustopniowe).
Zacząłem od poprowadzenia zasilania - przekaźnik jest zasilany przez bezpiecznik 10A z akumulatora, wyzwalany przez oświetlenie tablicy rejestracyjnej. Za przekaźnikiem zamontowane jest gniazdo zapalniczki pod siedzeniem.
I na tym się kończy prostota montażu: kable prowadziłem pod zbiornikiem bez jego odkręcania (i bez uchylania). Nic nie widać i są przytroczone bezpiecznie.
Zdjęcie starych manetek (a miałem zużyte) to była pestka - wd40 i poszło gładko. Oczyszczenie kiedy i lewą manetkę założyłem bez problemu. Podgrzałem je i chciałem założyć prawą, ale niestety nie mogę jej wcisnąć przez przetłoczenie w rollgazie. Macie jakiś patent na to? Nie chciałbym uszkodzić manetki ani tym bardziej rollgazu...
Póki co poskręcałem wszystko, puściłem kable ładnie i jedyne co zostało to wciśnięcie tej manetki (brakuje 0,5cm żeby doszła do końca, ale nie wchodzi przez przetłoczenie).
Niemniej jednak, już mi się podoba jak działają - nawet bez rękawic, w mocniejszym trybie nie parzą - jest przyjemnie ciepło, a bałem się, że nie będzie ich można dotknąć
Gniazda zapalniczki jeszcze nie sprawdzałem - muszę je przykleić na dwustronną taśmę do luster.
a teraz, po 4 godzinach w garażu,
Jutro po pracy, postaram się powalczyć z manetką - a tymczasem poradźcie co zrobić