[Zrób to sam] grzane manetki

Zbiór wątków instruktażowych pomagających wykonać samodzielnie czynności serwisowe.

Re: [Zrób to sam] grzane manetki

Postprzez zbyhu » Wt lis 12, 2013 1:22 pm

Polbaj napisał(a):
zbyhu napisał(a):Za późno! ;)
Już założyłem ten paskudny dwu kablowy model. I już raz mnie wku*ił, bo się pod fotelem rozpięła wtyczka dodatkowego kabla i manetki przestały działać. Pół wiosny jeździłem bez manetek, przekonany, że zalało sterownik i szlag je trafił.

Daj znać, jak się będą spisywały.


Nie wiem jak wyglądają wtyczki u was, ale w moich manetach każda wtyczka ma zaczep/haczyk do gniazdka . Po próbie ciężko mi było to rozpiąć. Mam nadzieję, że problem z rozpinającymi się wtyczkami też już został rozwiązany. :thumbsup:


Pewnie został rozwiązany, bo wyeliminowali tą jedną wtyczkę. To jest wtyczka łącząca sterownik z tą osobną puszką z elektroniką - wielopinowa wtyczka okrągła, czarna. Te zwykłe białe wtyczki z haczykami mi się nigdy nie rozpięły w żadnym modelu manetek, a zajeździłem już 3 komplety Saito II i teraz męczę drugi komplet Oxfordów.
A jak te Oxfordy V8 mają tylko jeden sterownik z całą elektroniką w środku, to na pewno takiej kretyńskiej wtyczki, jak mój model, nie mają.

Raphi - musisz mieć zjebany sterownik manetek. Mnie się Oxfordy nigdy same nie resetowały, a grzeją zajebiście. Na 100% aż parzą.
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7385
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: [Zrób to sam] grzane manetki

Postprzez raphi » Wt lis 12, 2013 4:49 pm

No to pewnie mam zjebany. Może go rozgrzebie sobie i zerkne co tam słychać. Też druciaz jestem i tylko czasu nie mam.
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14107
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: [Zrób to sam] grzane manetki

Postprzez Turos » Wt lis 12, 2013 6:09 pm

raphi napisał(a):No to pewnie mam zjebany. Może go rozgrzebie sobie i zerkne co tam słychać. Też druciaz jestem i tylko czasu nie mam.

widzę nie tylko ja mam jazdy z manetkami ;) ale niedługo chowam sprzęt to się tym zajmę, ale to właśnie teraz by się najbardziej przydało grzanie w łapy :censored:
...be brave like those Soldiers who die in a battle...
Avatar użytkownika
Turos
Nightmare
 
Posty: 7612
Dołączył(a): Pn lip 09, 2012 7:26 am
Lokalizacja: Otwock koło WWA
Wiek: 35
Imię: Robert
Motocykl: FZ6 Fazer
W siodle: <100 kkm

Re: [Zrób to sam] grzane manetki

Postprzez Polbaj » Pt lut 07, 2014 7:30 pm

Witajcie.
Dziś założyłem swoje grzane Oxfordy. Owszem, działają, ale kabel od sterownika jest tak krótki, że mam problem ze schowaniem tego pod lewą stronę baku. Póki co wtyczki upiąłem pod ramą , tuż za główką ramy, ale muszę to zmienić albo solidnie zaizolowac - tylko czym - bo jak mnie zmoczy to się wszystko zaleje i szlag to trafi.....ehhh bo tak trudno było dać dłuższy kabel...Co się dzieje z tymi firmami !?!
Mój rumak http://hoonda.pl/viewtopic.php?f=26&t=2867


Błąd jest przywilejem filozofów,
tylko głupcy nie mylą się nigdy.
Sokrates
Avatar użytkownika
Polbaj
Miłośnik
 
Posty: 782
Dołączył(a): N maja 20, 2012 12:22 pm
Lokalizacja: Katowice
Wiek: 45
Imię: Paweł
Motocykl: Honda CBF600 SA `04
W siodle: <100 kkm

Re: [Zrób to sam] grzane manetki

Postprzez Turos » So lut 08, 2014 10:10 am

Jaką masz wersję? Ja mam v7 i całość pod bakiem puściłem i skrzyneczkę sterującą mam pod siedzeniem ukrytą.
...be brave like those Soldiers who die in a battle...
Avatar użytkownika
Turos
Nightmare
 
Posty: 7612
Dołączył(a): Pn lip 09, 2012 7:26 am
Lokalizacja: Otwock koło WWA
Wiek: 35
Imię: Robert
Motocykl: FZ6 Fazer
W siodle: <100 kkm

Re: [Zrób to sam] grzane manetki

Postprzez Polbaj » So lut 08, 2014 11:37 am

Moje to wersja V8 , z jedna puszką.
Dziś pooglądałem wszystko jeszcze raz na spokojnie i niestety by schować wszystko pod bakiem i w przyszłości nie narazić instalacji na wilgoć będę musiał przedłużać kable bo oryginalne, a zwłaszcza ten od sterownika jest taki krótki, że ledwo wystarczy do wejścia pod zbiornik ( sterownik zamocowany na śrubach klamki sprzęgła), a przecież kierownica się kręci i zapas musi być. Panowie z firmy Oxford odstawili fuchę :censored: Zamiast dać dłuższe kable i porządne hermetyczne złączki to zrobili instalację jak z ozdoby choinkowej...wstyd :thumbdown: Mam nadzieję , że to jedyny problem. Ostatecznie przedłużenie kabli nie jest jakimś wielkim cudem ale w produkcie za taką kasę to po prostu wstyd :mad: :thumbdown: Obrazek
......znowu to wszystko zdejmować :dog:
Mój rumak http://hoonda.pl/viewtopic.php?f=26&t=2867


Błąd jest przywilejem filozofów,
tylko głupcy nie mylą się nigdy.
Sokrates
Avatar użytkownika
Polbaj
Miłośnik
 
Posty: 782
Dołączył(a): N maja 20, 2012 12:22 pm
Lokalizacja: Katowice
Wiek: 45
Imię: Paweł
Motocykl: Honda CBF600 SA `04
W siodle: <100 kkm

Re: [Zrób to sam] grzane manetki

Postprzez mariusz_ino » Wt lut 18, 2014 11:25 am

Przeczytałem ten wątek i do końca nie jestem zdecydowany czy kupić manetki czy drugie ciepłe rękawice ;) Moto jeżdżę dla przyjemności przeważnie weekendami. W zimne deszczowe dni wybieram puszkę ;) Oxfordy można dostać już do 200zł i to wesję ze sterownikiem V7 (oryginal) jak i V8 (turing). Czy ten drugi model droższy o 20zł będzie lepszy ;) Czy Honda CBF 500 prądowo daje radę z tymi manetkami? Dodatkowo podpiętą mogę mieć nawigację.
Linki do montażu manetek nie działają ale przejrzałem już filmy na youtube z montażu, który wydaje się dość prosty ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
mariusz_ino
Użytkownik
 
Posty: 113
Dołączył(a): Śr lis 06, 2013 7:21 pm
Wiek: 46
Imię: Mariusz
Motocykl: Honda CBF 600S '10
W siodle: <100 kkm

Re: [Zrób to sam] grzane manetki

Postprzez raphi » Wt lut 18, 2014 12:16 pm

Montaż obowiązkowo przez przekaźnik. Oxfordy mają wprawdzie zabezpieczenie, ale jak zapomnisz wyłączyć (a zapomnisz na pewno) to rozładują Ci aku do 11,5V zanim się wyłączą. A to już nie wystarczy do odpalenia motocykla. Aku kwalifikuje się pod ładowarkę wtedy.

A odnosząc się do jakości oxfordów i choinkowych złączek - dokładnie tak to wygląda. A do tego kompletnie nieczytelne są te kropeczki (przynajmniej w starej wersji którą ja posiadam). Lewa grzeje mocniej niż prawa (albo odwrotnie) i resetują się co chwilę z wyższych trybów na podstawowy. Gówniana jakość i ciągłe problemy. Następnych szukam innych.
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14107
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: [Zrób to sam] grzane manetki

Postprzez Turos » Wt lut 18, 2014 1:04 pm

Fajna rzecz na chłodne wieczory. Trochę łapki grzeje, ale nie ma jak porządna ciepła rękawica. Manetki jednak grzeją tylko od wewnętrznej strony. Jeśli latasz też przy ujemnych temp. to i tak bez grubych rękawic się nie obejdzie. Krótkie dystanse jeszcze spoko, tak do 40km, później już manetki nie pomagają tak bardzo. Takie jest moje zdanie, jeżdżę w uniwersalnych rękawicach Shima ST-1.
...be brave like those Soldiers who die in a battle...
Avatar użytkownika
Turos
Nightmare
 
Posty: 7612
Dołączył(a): Pn lip 09, 2012 7:26 am
Lokalizacja: Otwock koło WWA
Wiek: 35
Imię: Robert
Motocykl: FZ6 Fazer
W siodle: <100 kkm

Re: [Zrób to sam] grzane manetki

Postprzez Tiarus » Wt lut 18, 2014 1:19 pm

mariusz_ino napisał(a): Linki do montażu manetek nie działają


Nie wiem czy mówisz o naszych forumowych, ale jeśli tak, to zmień forumcbf na hoonda w adresie
No, ja bym polemizowała.
Ale ja w ogóle lubię polemizować...

=^◣ ◢^=
Avatar użytkownika
Tiarus
Asimi
 
Posty: 9838
Dołączył(a): Wt maja 22, 2012 8:29 pm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Zrób to sam

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości