Switch to full style
Zbiór wątków instruktażowych pomagających wykonać samodzielnie czynności serwisowe.
Zablokowany

Re: grzane manetki

Pn sty 30, 2012 9:01 pm

użytkownicy oxforda odradzali mi zakupu tych grzanych manetek : sterowniki sie psują i przekręcają się manetki(o ile dobrze pamietam, nie jestem pewna co z tymi manetkami), bardzo polecali mi za to manetki Daytona. W sumie to nie musiałam wybierać bo wspaniałomyslny Mikołaj mi pod choinkę zapodał Daytony (z takim wyczesanym sterownikiem KTM :smoke: )
Trochę droższe są, ale zrobisz jak uważasz. Ja zakupiłam w sumie moto z Oxfordami, które na dzień dobry przestały działać, jedno szczęście, że Mikołaj wczesniej się z prezentami zjawił :clap:

Re: grzane manetki

Wt sty 31, 2012 6:21 am

no popatrz, cholera, wlasnie je zamowilem. Wszyscy je bardzo chwalili, jestes pierwsza, ktora je odradza. No zobaczymy jak pohulają, mam nadzieje, ze Twoje to byl przypadek niechlubny................

Re: grzane manetki

Wt sty 31, 2012 6:32 am

Moje się nie zepsuły przez 4 sezony intensywnej jazdy i ~70kkm.
A jak ktoś nie umie montować manetek, to się mogą okręcać :P

Poprzednio używałem Saito II, to z 4 kompletów, z którymi miałem styczność, nie było problemów tylko z jednym kompletem.

Dayton nie używałem, więc nie mam zdania.

Znam jeszcze opinię naczelnego Motovoyagera o manetkach Dainese. Cyt. "Są beznadziejne" ;).

Re: grzane manetki

Wt sty 31, 2012 6:53 am

Swoj swoje chwali, ale jak tu nie chwalić skoro moje oxfordy po prostu działają. Niefajne jest tylko to, ze diody sa słabo widoczne. I nic się nie okreca. Trzeba zamontować na klej i po kłopocie.

Re: grzane manetki

Wt sty 31, 2012 7:04 am

mtr napisał(a):Co do woreczków... kondomy wyglądają bardziej profi :thumbsup:

No to jak już, to kawałek dentki rowerowej. Zawsze mam ze sobą trytytki (cholera wie kiedy się przyda, a przydało wiele razy), można zacisnąć. Na dłuższą wyprawę wszsytkie wtyczki można przygotować właśnie z takim "fartuchem" :msn-wink:

Re: grzane manetki

Wt sty 31, 2012 7:10 am

Pytanie do tych, co samodzielnie montowali manetki:
Kleiliście na superglue (przynajmniej Oxford taki załącza), czy na coś lepszego?
Bo mnie to słabo wydzi się i bardziej myślę o zastosowaniu silikonu, bądź kleju elastycznego.

Re: grzane manetki

Wt sty 31, 2012 8:13 am

Robiłem na czymś takim jak superglue ,zsunięcie manetek podczas jazdy nie byłoby fajne,a silikony pod wpływem temperatury potrafią mięknąć.

Re: grzane manetki

Wt sty 31, 2012 8:43 am

Moje Oxfordy też na razie leżą. Nie wiem ile w tym prawdy, jakoby najlepiej sprawdza się... butapren :blink:

Re: grzane manetki

Wt sty 31, 2012 8:52 am

A ja robię mało inwazyjną metodą. Sprawdzam, jak luźne są manetki, po czym nawijam jedną lub dwie warstwy taśmy scott i nasuwam manetki ;).
Siedzą wystarczająco sztywno, a w razie co, nie ma jazdy z ich zdjęciem.

Re: grzane manetki

Wt sty 31, 2012 8:54 am

Właśnie Oxford opisał w instrukcji, że superglue jest przetestowany i się sprawdza. Dlatego chciałbym się dowiedzieć jak ów klej spisuje się. Z drugiej strony nie ma powodów by sądzić iż nie da rady.

EDIT.
O Zbyhu, to by mnie interesowało, bo przy konieczności ściągnięcia manetek jast prawdopodobieństwo ich uszkodzenia.
Co to za taśma scott?
Zablokowany