Switch to full style
Zbiór wątków instruktażowych pomagających wykonać samodzielnie czynności serwisowe.
Zablokowany

Re: [Zrób to sam] grzane manetki

Cz lut 12, 2015 7:32 am

Radarman napisał(a):
Polbaj napisał(a):Poczytaj forum a dowiesz się dla czego tak się nie powinno robić :naughty:


Oświeć mnie, bo jeśli myślisz o przypadkowym włączeniu na postoju lub przez kogoś, to jesteś w błędzie...

Hehe, tak... W CBFie raz pod szkołą zostawiłem włączone i te niby zabezpieczenia guffno dały. Wracam, przekręcam kluczyk, a moto zakręciło raz i nie odpaliło. Dobrze, że kumple jeszcze bylito mnie pchnęli i pojechałem ;)

Re: [Zrób to sam] grzane manetki

Cz lut 12, 2015 10:57 am

Ten wyłącznik w sterowniku V8 wyłączy grzanie jak napięcie spadnie poniżej bodajże 11.5V.

Jak akumulator już tak wysuszy, to powodzenia w odpaleniu moto. To tak naprawdę może zabezpieczyć przed uszkodzeniem aku przez wyładowaniem go do zera.

Re: [Zrób to sam] grzane manetki

Pt lut 13, 2015 7:04 am

Dokładnie. 11.5V nie wystarczy do odpalenia moto.

Re: [Zrób to sam] grzane manetki

Pt lut 13, 2015 10:31 am

Mam jeszcze jedno pytanie.
Czy i po co potrzebny jest przekaźnik skoro wpinam się kablami bezpośrednio za stacyjkę tj. pod klakson, a nie wpinam kabla bezpośrednio do akumulatora. W manetkach które były zamontowane oryginalnie w niemcowni podłączenie biegło z manetek do przewodu który jest przy klaksonie (po drodze był tylko bezpiecznik) i manetki działały tylko po włączeniu stacyjki. Gdybym chciał się w ten sam sposób podpiąć czyli kabel który docelowo ma iść bezpośrednio do akumulatora dopiąć od razu do kabli z klaksonu będzie to dobre rozwiązanie.

Re: [Zrób to sam] grzane manetki

Pt lut 13, 2015 12:09 pm

A czy nie pójdzie bezpiecznik/kable jak będą załączone na maksa manetki i użyjesz klaksonu w tym czasie?

Re: [Zrób to sam] grzane manetki

Pt lut 13, 2015 3:29 pm

Nigdy nie montuje się niczego po chamsku wpinając się w istniejącą instalację. Przewody do klaksonu mają przenieść obciążenie jakie generuje klakson. Jeśli do tego przewodu wepniemy manetki czy inne odbiorniki to taki przewód może się przepalic.

JEDYNA prawidłową metoda montowania czegokolwiek to wpiecie się przez przekaźnik bezpośrednio do akumulatora a sygnał do przekaźnika można wówczas wziąć sobie np. z klaksonu. Przekaźnikowi wystarczy 0.5V i nie pobiera on praktycznie nic. Załącza obwód akumulator - odbiornik.

Nie róbcie druciarstwa.

Re: [Zrób to sam] grzane manetki

Pt lut 13, 2015 6:25 pm

Popieram. Widziałem patenty, że ludzie podpinali manetki pod obwód świateł. Strach się bać, potem ten obwód musiał przenosić dwa razy więcej prądu niż normalnie. Nie wspominając o tym, że zgodnie z prawami Murphiego, przewód przepali się w zimną, deszczową noc i będzie trzeba wracać bez manetek i świateł ;)

Jak pójdzie ci obwód na którym masz klakson, to stracisz też przełącznik kierunkowskazów i światła hamowania.

Generalnie każdy obwód w motocyklu jest zaprojektowany na przenoszenie mocy potrzebnej określonym odbiornikom plus margines bezpieczeństwa. Podpinając pod istniejący obwód manetki, zjadasz ten margines.

Re: [Zrób to sam] grzane manetki

Pt lut 13, 2015 10:03 pm

Dziś odebrałem manetki v8 w wersji sport :) chyba jutro zrobię przymiarki.

Re: [Zrób to sam] grzane manetki

N lut 15, 2015 5:43 pm

A ja dzisiaj moje Oxford Touring V8 zainstalowałem. I podłączyłem tak jak instrukcja nakazuje czyli bezpośrednio pod aku.

Sprawdziłem jak działa to auto wyłączanie. Mianowicie po ok minucie zaczyna migać dioda "Power Save" a po około następnej minucie manetki się wyłączają. Zaryzykowałem i zostawiłem moto z manetkami wyłączonym automatycznie na noc (po prostu tylko wyłączyłem zapłon przy włączonych manetkach).

Jutro się rano okaże, czy to wasze straszenie miało sens. :naughty:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: [Zrób to sam] grzane manetki

N lut 15, 2015 5:50 pm

Pamiętaj, że pewnie czasami zostawisz je włączone gdy będziesz miał bardziej rozładowany aku niż dzisiaj, chyba że jeździsz same trasy :)

BTW nie miałeś miejsca na lewej stronie kierownicy? Teraz, żeby do centralki sięgnąć, musisz odrywać rękę z gazu (albo operować lewą ręką po prawej stronie)
Zablokowany