Ok, masz trochę racji. Jeżeli chodzi o rozwiązania osprzętu silnika to jest podobny, tutaj racja bo cbf to następca. Jeżeli chodzi o zawieszenie, trakcje i wygląd to niezbyt. No i ten nieszczęsny rdzewiejący kolektor... Faktycznie, dużo je łączy . W każdej CBF500 prędzej czy później zacznie korodować kolektor dlatego polecam bandaż bazaltowy i 5h na zdjęcie, owinięcie kolektora i założenie z powrotem. Zajmuje ta operacja trochę czasu ze względu na przeszkody jakie są w procesie owijania, no i dużej precyzji, żeby konkretnie to wyglądało.
Jak zrobi się to estetycznie efekt naprawdę jest świetny (mi brakło trochę bandaża i musiałem oszczędzać.. ). Poza tym nie poparzycie się od kolektora i ponoć dobrze wpływa na temperaturę spalin. Jak będę w garażu to przy okazji cyknę fotkę