Re: Witam wszystkich przyszłych posiadaczy NC700
Wt maja 06, 2014 7:31 pm
adi napisał(a):MrGlub napisał(a):brakiem kombinowanego układu hamulcowego..
teraz z przodu jest dwu tłoczkowy zacisk
To ja już chyba wole combinowany abs niż komputer spalania
... i dodatkowym wałkiem wyrównoważającym... nowy silnik nc750 chodzi gładziutko, i zupełnie inaczej brzmi.
heli napisał(a):Może ktoś już jeździ nowym nc750 ? Jestem ciekawy opini?
widziałem kilka podczas odbiorów w motoriscie ale kierownicy byli świeżsi na tym moto i na razie to nikt nic nie wie...
miałem mieć jazdę próbną ale musiałem zrezygnować.
Re: Witam wszystkich przyszłych posiadaczy NC700
Wt maja 06, 2014 7:41 pm
MrGlub napisał(a):adi napisał(a):MrGlub napisał(a):brakiem kombinowanego układu hamulcowego..
teraz z przodu jest dwu tłoczkowy zacisk
To ja już chyba wole combinowany abs niż komputer spalania
... i dodatkowym wałkiem wyrównoważającym... nowy silnik nc750 chodzi gładziutko, i zupełnie inaczej brzmi.heli napisał(a):Może ktoś już jeździ nowym nc750 ? Jestem ciekawy opini?
widziałem kilka podczas odbiorów w motoriscie ale kierownicy byli świeżsi na tym moto i na razie to nikt nic nie wie...
miałem mieć jazdę próbną ale musiałem zrezygnować.
Daj znać, jak będziesz się umawiał, może razem się załapiemy
Re: Witam wszystkich przyszłych posiadaczy NC700
Śr maja 07, 2014 2:51 pm
hej
Od miesiąca mam nowego 750s z leosiem. generalnie tak - trochę drgawek/wibracji jest wg mnie - jeśli inni mówią że teraz nie ma ich praktycznie wcale to jestem ciekaw jak było wcześniej ale to fakt że bardzo trzeba by się przyczepić aby określić to minusem.
po warszawie na dojazdach do pracy(raczej delikatnych bo poniżej 1k km jeszcze) koło 10km w jedną stronę mam aktualnie średnie spalanie 4,9 - widać jazda w korkach i od światła do światła zabija marketingowe chwyty o oszczędności. Ale jak już gdzieś jade na prostej przy zapiętej 6 to chwilowe spalanie jest na poziomie 3.2 gdzieś do 3.7 z tego co obserwowałem.
Generalnie z zakupu jestem raczej(może nawet bardziej niż raczej) zawiedzony
tzn. na dojazdy z punktu A do B w mieście moto i automat oceniam na całkiem duży plus. jako ogólnie pojęty "fun" z jazdy dla mnie to minus. ale możliwe że to przez ostatnią maszynę jaką miałem tzn KTM 525 supermoto
Niestety nie wiem i nie mam porównania z nc700 - chciałem kupić 700 z 2013 ale szukałem, czytałem, sprawdzałem, byłem pod ogromną presją czasową i ostatecznie padło na szybko 750.
Od miesiąca mam nowego 750s z leosiem. generalnie tak - trochę drgawek/wibracji jest wg mnie - jeśli inni mówią że teraz nie ma ich praktycznie wcale to jestem ciekaw jak było wcześniej
ale to fakt że bardzo trzeba by się przyczepić aby określić to minusem.po warszawie na dojazdach do pracy(raczej delikatnych bo poniżej 1k km jeszcze) koło 10km w jedną stronę mam aktualnie średnie spalanie 4,9 - widać jazda w korkach i od światła do światła zabija marketingowe chwyty o oszczędności. Ale jak już gdzieś jade na prostej przy zapiętej 6 to chwilowe spalanie jest na poziomie 3.2 gdzieś do 3.7 z tego co obserwowałem.
Generalnie z zakupu jestem raczej(może nawet bardziej niż raczej) zawiedzony
tzn. na dojazdy z punktu A do B w mieście moto i automat oceniam na całkiem duży plus. jako ogólnie pojęty "fun" z jazdy dla mnie to minus. ale możliwe że to przez ostatnią maszynę jaką miałem tzn KTM 525 supermoto Niestety nie wiem i nie mam porównania z nc700 - chciałem kupić 700 z 2013 ale szukałem, czytałem, sprawdzałem, byłem pod ogromną presją czasową i ostatecznie padło na szybko 750.
Re: Witam wszystkich przyszłych posiadaczy NC700
Śr maja 07, 2014 3:01 pm
dzizas jak ty jeździsz że w spokojnej jezdzie po miescie masz takie spalanie?
a fun jest wtedy gdy przełączasz na sport lub manual, ja wole manual
a fun jest wtedy gdy przełączasz na sport lub manual, ja wole manual
Re: Witam wszystkich przyszłych posiadaczy NC700
Śr maja 07, 2014 3:14 pm
"spokojna" jazda to wiesz dla mnie gaz, hamulec, gaz hamulec, światła, gaz hamulec przy przeciskaniu się głębocką przez gdański na dzielną do roboty 
oczywiście z oszczędnym operowaniem gazem, a nie odkręcaniem na pałe dla 30 metrów.
zgadzam się że S jest sporo fajniejszy i nawet zdecydowanie lepszy do miasta/korka ale jeszcze trochę spokojnie chce się przemęczyć na D do pierwszego serwisu.
co do funu to jednak SM to zupełnie inna bajka
oczywiście z oszczędnym operowaniem gazem, a nie odkręcaniem na pałe dla 30 metrów.zgadzam się że S jest sporo fajniejszy i nawet zdecydowanie lepszy do miasta/korka ale jeszcze trochę spokojnie chce się przemęczyć na D do pierwszego serwisu.
co do funu to jednak SM to zupełnie inna bajka
Re: Witam wszystkich przyszłych posiadaczy NC700
Śr maja 07, 2014 4:01 pm
Spokojnie to ruszyć tak by nie dojechać przed wszystkimi do czerwonego światła:-) w mieście taka jazda jest bez sensu. Fun to na pętli bieszczadzkiej lub innych winklach:-D