WOW! Rzeczywiście - parametry bardzo dobre. Bardzo wysoka liczba TBN - czyli olej o wysokich właściwościach myjących. Bardzo wysoki także wskaźnik lepkości - znaczy się olej odporny na zerwanie filmu olejowego nawet przy dużych obciążeniach.
Skąd kolega zaczerpnął te dane, jeśli można wiedzieć?
EDIT:Pogrzebałem trochę w necie i ściągnąłem Kartę Charakterystyki tego oleju ze strony Shell'a. Są w niej zawarte niektóre informacje, ale nie wszystkie. Więcej na temat parametrów zapewne znajduje w Karcie Technicznej, ale żeby ją pobrać trzeba się zalogować na stronie....
Jednak jest pewna sprawa, która mi się nie widzi w tym oleju Shell'a - mianowicie produkt bazowy. Dlaczego? Zaraz wyjaśniam.
Swego czasu był w czasopiśmie "MotoVoyager" (numer 18) artykuł o olejach - wyjaśniali te wszystkie oznaczenia oraz wyjaśniali kilka spornych mitów itp...
Była też tabela porównawcza, a w niej 34 oleje różnych producentów.
Jedną z informacji w tabeli jest "grupa oleju bazowego" - a jest ich kilka:
- I - to proste oleje mineralne
- II - to oleje mineralne z dodatkami
- III - to oleje mineralne po przeróbce
- IV - to oleje syntetyczne
- V - to oleje syntetyczne estrowe
No i ku mojemu zdziwieniu w tabelce dla produktu Shell'a opisanego jako olej syntetyczny (produkt Advance Ultra 4 15W50) jest napisane, iż grupa oleju bazowego to III - czyli oleje mineralne po przeróbce.
Do tej pory myślałem, że może się walnęli w tym artykule w tych tabelkach, ale okazuje się, że nie...
...gdyż w ściągniętej przed chwilą Karcie Charakterystyki - dla oleju
Advance 4T Ultra 10W-40 widnieje jak byk, że jest to:
"
Głęboko rafinowany olej mineralny zawierający <3% w/w ekstraktu dimetylosulfotlenku (DMSO) zgodnie z normą IP346.
(nota L). Jako dodatek rozcieńczający występuje tylko wysoko rafinowany olej mineralny."
Wobec powyższego mam pewne wątpliwości, czy rzeczywiście jest to taki super olej....