Ja od siebie wtrącę kilka groszy:
Ad.1
W 2008 roku nie tylko pojawiła się aluminiowa rama i wtrysk. Zmienił się
zupełnie silnik
Do 2007 roku silnik pochodził z CBR600F3 a od 2008 roku jest silnik z CBR600RR.
Co do aluminiowej ramy - moim zdaniem nie ma znaczenia 1 czy nawet 5 kg różnicy wagi (czasem nie ma żadnej różnicy jeśli chodzi o wagę). Znacznie bardziej przydaje się sztywność ramy aluminiowej, dzięki której motocykl jest bardziej "zwarty", lepiej się prowadzi - zwłaszcza przy szybkiej jeździe, jest stabilniejszy.
Co do unikania (lub nie) starszych roczników - moim zdaniem absolutnie nie należy ich się obawiać. W starszych rocznikach silnik pochodzący z CeBRy F3 jest genialny - jak dla mnie ma niesamowicie miękką i przyjemną dla ucha pracę, jest niezniszczalny i idiotoodporny. Na minus przemawia konieczność okresowego zajmowania się gaźnikami (ich czyszczenie, regulacja, synchronizacja). Mam odczucia takie, że stary silnik mniej się grzeje.
W egzemplarzach od 2008 roku silnik jest inny - pochodzi ze znacznie nowszego motocykla. Pracuje już zgoła inaczej - ma wyraźnie bardziej chrapliwy i szorstki dźwięk (ale i tak o wiele mniej szorstki od litra
). Myślę, że jego trwałość też jest nie gorsza od tego starego (a przynajmniej jest na tyle duża, że motocykl zdąży zmienić kilku, albo może nawet kilkunastu właścicieli zanim silnik zdechnie...
).
Na plus nowej wersji przemawia praktycznie bezobsługowy wtrysk.