Dział poświęcony motocyklom szosowo turystycznym
Pn lut 02, 2015 8:31 pm
Zastanawiałem się ostatnio jak długo jeszcze będzie kontynuowana produkcja CBF1000 w Atessie - w sumie już trochę minęło od premiery wersji F. Tym bardziej, że w drugim półroczu 2014 nowe egzemplarze nie były dostępne na "stocku" do zakupu w polskich salonach. Ale teraz widzę, że roczniki 2015 pojawiły się w ofercie i to w cenie wyższej niż w tamtym roku (45900pln), poza tym nic nie piszą o kufrach bocznych w gratisie jak rok temu.
Wygląda na to, że Honda nie ma na razie żadnej nowszej altrernatywy dla litrowego cbf-a. Ktoś może wie jakie są plany Hondy jeśli chodzi o litra?
Pn lut 02, 2015 9:31 pm
Dlaczego ta fura tyle kosztuje? Przecież to jest niskobudżetowy motong...
Pn lut 02, 2015 10:36 pm
No ceny nowych pojazdów są zaporowe, a tutaj chyba głównie pojemność kosztuje. Ogólnie to raczej ciężko teraz znaleźć nowe modele o pojemności 1000+ poniżej 40k. Jedynie Suzuki wypada trochę taniej niż CBF ze swoimi "niskobudżetowymi" modelami bandit1250 i gsx1250fa. Dla przykładu nowy CB1000 to już ponad 50k, a za mocne moto z wyższej półki (>=1000cc) trzeba już celować bardziej w 60k i więcej.
Oczywiście pominąłem wyprzedaże poprzednich roczników i marki typu Hyosung...
Wt lut 03, 2015 7:11 am
raphi napisał(a):Dlaczego ta fura tyle kosztuje? Przecież to jest niskobudżetowy motong...
Bo zaczynaja produkcje True Adventure
Wt lut 03, 2015 11:10 am
rupert napisał(a):raphi napisał(a):Dlaczego ta fura tyle kosztuje? Przecież to jest niskobudżetowy motong...
Bo zaczynaja produkcje True Adventure
oby:))
Wt lut 03, 2015 2:59 pm
raphi napisał(a):Dlaczego ta fura tyle kosztuje? Przecież to jest niskobudżetowy motong...
Też mnie to zastanawia. Ten motocykl nie powinien tyle kosztować.
Wt lut 03, 2015 3:57 pm
goramo napisał(a):raphi napisał(a):Dlaczego ta fura tyle kosztuje? Przecież to jest niskobudżetowy motong...
Też mnie to zastanawia. Ten motocykl nie powinien tyle kosztować.
Kupa kasy jak za motocykl ale gdy porówna się z ofertą konkurencji a nawet z innymi modelami Hondy (CB1000R ABS 51k PLN, CB1100 EX ABS 53,1k PLN) to tragedii nie ma...
Wt lut 03, 2015 4:46 pm
CB1000R to jednak trochę inna półka. Dużo lepsze heble (radialne zaciski), dużo lepsze zawieszenie (w pełni regulowany upside-down + tylny zawias z regulacją tłumienia odbicia), aluminiowy, solidny monowahacz z mimośrodową regulacją naciągu łańcucha, aluminiowa kierownica oraz aluminiowy subframe. Spasowanie elementów nazwijmy to "nadwozia" też jest na trochę wyższym poziomie. Tutaj płaci się też trochę za streetfighter'owski styl motocykla.
W CB1100 liczy się natomiast doskonałość wykonania detali, styl, szprychowane chromowane kółka i tym podobne bajery-rowery. To jest retro zabawka dla konesera tego typu motocykla.
CBFka natomiast jest typowym sprzętem do zwykłej, codziennej harówki. Jest zbudowana dość prosto i co by nie gadać tanio. Zawiasy chociaż dobrze zestrojone, to jednak o przeciętnej budowie, tani wahacz z kształtownika, najprostszy z możliwych systemów naciągu łańcucha, przeciętne heble, jakość spasowania plastików też nie jest najwyższych lotów. Owszem, całość działa świetnie, bardzo przyjemnie się tym jeździ a do tego sprzęt jest trwały. Ale w dalszym ciągu jest to motocykl stosunkowo przeciętny.
Żeby to dobrze zobrazować to CBFkę na siłę można porównywać z takim sprzętem jak np. Z1000SX. Ale postaw te dwa motocykle obok siebie, pomacaj i przypatrz się detalom - nie tylko tym "wykończeniowym", ale też jak są wykonane podzespoły konstrukcyjne, to od razu widać skąd się bierze wyższa cena za Zeta.
Wt lut 03, 2015 5:37 pm
goramo napisał(a):od razu widać skąd się bierze wyższa cena za Zeta.
I do tego wcale nie musi być wyższa. Jak się dobrze poszuka po sezonie to w tych 45k spokojnie się z1000sx albo versysa1000 wyhaczy.
Wt lut 03, 2015 7:49 pm
Szczerze to myślałem że litra już nie będzie w sprzedaży. Ze szwajcarskiej strony Hondy litr zniknął jakieś 2-3 miesiące temu, nie ma w ofercie
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.