Moja narzeczona kupiła kurtkę Motony . Wygląda super, ma to czego oczekiwaliśmy czyli wypinane membrany, twarde (niepiankowe) ochraniacze (prócz pleców), sporo pasków/guzików do regulacji, aby dopasaować kurtkę. Rozmawialiśmy też z właścicielem Motony na motobajzlu w Warszawie w zeszłym roku. Bardzo miły gość. Sam projektuje kurtki, daje na rok gwarancje, a naprawy kosztują u niego tyle co materiał. Jest to syn założyciela Tarboru. To tak w skrócie
Co do samej kurtki to na pierwszy rzut oka wszystko ok, idzie sezon zobaczymy jak się będzie sprawować. Cena spoko, a funkcjonalność jak MODEKA ROMA I. Kupowaliśmy w sklepie w Warszawie na Kijowskiej i do kurtki dostaliśmy gratis w postaci ochraniacza na plecy SaS-Tec.
Moim zdaniem dość ciekawa pozycja
...be brave like those Soldiers who die in a battle...