Szanowni Koledzy i Koleżanki,
jako, że poważnie zastanawiam sie nad zakupem Tenerki proszę o pomoc. W internecie jedyne źródło inormacji na temat żywotności silnika to poniższy artykuł:
http://www.motocykl-online.pl/testy/YAM ... uro,8173,1Z niego wynika, że ów niby niewytężony silnik który czysto teoretycznie powinien przeżyć niejednego z nas...ma dość poważne/kosztowne wady co podważa teorie jakoby mniej rasowy silnik (w stosunku do GSa, Crosstourera, Tigera, itd..) miałby być odciążony na rzecz żywotniści
Z tekstu/testu wynika, że przy naprawde żadnym przebiegu można wtopić na tłokach, zaworach (w konsekwencji gniazda zaworowe..), napinacz łańcucha, tarcze sprzęgła, i kupa jakichś tam innych już drobniejszych wad...jakaś masakra czy też akurat jakimś dziwnym trafem, testowany model miał totalnego pecha...???
Kilka wypowiedzi czytałem z których wynika GS sie nie umywa pod wzgledem trwałości do Tenerki ale jak wyglada prawda - proszę o szczere wypowiedzi bez unoszenia sie emocjami....
Byłem napalony na Tenerke ale po przeczytaniu artykułu to poważnie zwatpiłem w Yamahe...
Naprawde cięzko się połapać w tym gdzie leży prawda, czy to użytkownik BMW czy Yamahy to każdy chwali swoje i nikt tak naprawde nie przyzna sie do tego co w jego maszynie piszczy.
Błagam o rzetelne info odnośnie jak to z tymi Tenerkami jest...??? Mo?że modele z 2013 roku są już pozbawione omawianych usterek..? Może fabryka stanela na wysokości zadania i swieższe modele już są dopracowane? Zależy mi na wersji XTZ a nie nowszej XTZE.
pozdrawiam ciepło i z góry dziękuje za zrozumienie wszelaką pomoc!!!
Może sarnaon może coś więcej wie...?
Może ktoś ma jakiegoś znajomego w ASO Yamahy...?