NC700X do oceny

[The River]

Witam

Znalazłem taką oto ofertę:
http://otomoto.pl/oferta/honda-nc-700x- ... at=8982073
Cena wydaje mi się atrakcyjna, nie wiem nawet czy nie za bardzo jak na ten przebieg. Ktoś może coś podpowie chociaż po tych zdjęciach jest raczej ciężko cokolwiek wywnioskować gdyż większość jest robiona z dystansu. Swoją drogą nie rozumiem sprzedawców którzy wrzucą czasem 2/3 zdjęcia i to w dodatku w takiej rozdzielczości jakby były robione lodówką. Motocykl jest w sumie w niedużej odległości więc prawdopodobnie w weekend wybiorę się go obejrzeć, nie chciał bym jednak tracić czas a tym bardziej jechać i pod wpływem emocji kupić coś czego bym nie chciał. Sprzedający ma w swojej ofercie dość dużo motocykli, może ktoś z forum go kojarzy, był lub też kupował coś od niego ?

Pozdrawiam

[camilos55]

Z Wloch?? Zapytaj sprzedajacego cz ma dwa oryginalne kluczyki.

[The River]

A to co że z Włoch ? Jak na ten kraj to właśnie przebieg wydaje mi się za niski, przecież tam w większości rejonów temperatury pozwalają na jazdę przez cały rok, więc 10k km na ponad 3 lata użytkowania tego typu motocykla ? Zresztą jak przeglądnąłem całą ofertę tego Pana to widzę że wszystko z Włoch sprowadzane i mało który motocykl ma przejechane więcej niż 30k km, a jest wiele dużo starszych. Wiem że kręcenie liczników to norma przy sprowadzanych pojazdach ale na 2/3 letni motocykl może się jakiś trafi z książką i potwierdzonym przebiegiem.

[camilos55]

Nie chodzi o kilometry. Duzo w Wloch jest po wypadku. Zapytaj sprzedajacego czy ma dwa kluczyki oryginalne. Jezeli powie ze ma jeden a drugi dorobiony tzn ze moto uczestniczyl w kolizji. W Itali W takim przypadku jeden kluczyk zabiera ubezpieczyciel

[Radarman]

Daj sobie spokój z tym moto.
Przyczyny poniżej:
- nieoryginalna kierownica - inny kształt i srebrna (a we wszystkich NCekach były czarne),
- srebrne śrubki w ciężarkach kierownicy (oryginalne są czarne).

Jak dla mnie wystarczy dowodów na bezwypadkowość

[The River]

Dzięki wielkie za rady. O tych kluczykach dobrze wiedzieć na przyszłość a na kierownicę nie zwróciłem uwagi. Ten motocykl sobie odpuszczam.

[The River]

Poszukiwań ciąg dalszy. Z braku ogłoszeń motocykli pochodzących z krajowej dystrybucji przeszukuję komisy i tutaj kolejny egzemplarz od firmy zajmującej się importem motocykli z Włoch. Ktoś może ją kojarzy ?
http://otomoto.pl/oferta/honda-nc-nc-70 ... y6qw3.html
Co do motocykla to kierownica i plastiki wyglądają na oryginalne, zastanawia mnie jedynie rura wydechowa, wygląda na mocno zużytą, czy to może świadczyć o wyższym przebiegu niż te deklarowane 18 tys. czy też jej wygląd bardziej świadczy o tym że poprzedni właściciel lubiał nią "pocisnać" ?

Ostatnio edytowano Wt lut 09, 2016 9:21 pm przez The River, łącznie edytowano 1 raz

[camilos55]

Wyplakowany az swieci po oczach wydech wypalony??? Nie to bolaczka ncekow prawie wszystkie tak wygladaja. Ja mam ponad 15 tys i wyglada podobnie. Wg zdjec nie ma do czego sie przyczepic ale moze niech ktos jeszcze sie wypowie na temat tego egz.

[Radarman]

Karol,
Jak dla mnie ze zdjęć wszystko wygląda OK. Tyle, że motocykl "wyplakowany" niesamowicie. Mam wrażenie, że sprzedający nie jest motocyklistą, bo ja bym tym szuwaksem opon nie wypsikał, bo bałbym się w zakręt złożyć na takiej oponie.

Jak na 4 letni motocykl z kraju gdzie można jeździć cały rok, to przebieg dość niski. No chyba, że sprzedający ma jakieś realne papiery ten przebieg potwierdzające.

[The River]

Dzwoniłem tam dzisiaj i dowiedziałem się że niestety nie ma żadnej książki serwisowej, która mogła by być potwierdzeniem tego przebiegu. Argumentem było to że Włosi raczej takowych książek nie prowadzą, co najwyżej przez okres gwarancji, ale on niestety do tego motocykla nie ma. W każdym bądź razie dowiedziałem się że oprucz nowych opon motocykl ma również nowy napęd. I teraz moje pytanie do użytkowników tego modelu lub też "Eski", ile wytrzymuje napęd ? Bo w sumie po tym można by dojść do faktycznego przebiegu skoro sprzedawca twierdzi, co zresztą potwierdził mi jeszcze raz w rozmowie telefonicznej, że motocykl był kupiony od pierwszego właściciela. Wstępnie jestem umówiony na sobotę na oględziny i jazdę próbną o ile pogoda na to pozwoli.