mtr napisał(a):Oczywiście, tyle że to co występuje pod nazwą Yato, jest całkiem dobrej jakości a Toya już niekoniecznie.
Yato w markecie nie widziałem.
W Kastroramie można było dostać, nawet kupiłem kiedyś przejściówkę 1/2 na 1/4.
Można porównać Toya/Yato do Black&Decker/DeWalt.
Sprzęt Yato polecam w 100%, ale tylko do zabaw amatorskich. Trzeba jednak trochę uważać. Np grzechotki są dość delikatne. Ale jakość świetnie się ma do ceny