Przepiórka napisał(a):SVka którą oglądałam wczoraj miała silnik chodzący jak metronom. Cichutko, równo i odpalała na dotyk. Ze względu na pogodę, nie miałam okazji się nią przejechać, więc pewnie wrócę do niej jak tylko pogoda się poprawi. Niestety mechanik twierdzi, że gleby jakie zaliczyła to niekoniecznie paciaki, więc bez sprawdzenia jak się prowadzi nie było sensu brać jej do domu.
skoro istnieje ryzyko poważniejszej gleby to może dobrym pomysłem byłoby sprawdzenie geometrii ramy? może i wydasz 100-200zł ale będziesz miała pewność.
nie wszystko idzie "wyczuć" podczas krótkiej jazdy testowej.