Arpgor napisał(a):Szczerze mówiąc to zawsze chodzący motocykl stawiam na centralce, a to z powodu takiego że wykorbienia w wale korbowym rozchlapują olej na gładzie cylindrów od dołu tłoka i chciałbym aby były wszystkie smarowane równomiernie. Jak mają się zużywać to wszystkie równo. Jak kto uważa, ja robię właśnie tak. Co do załączania na krótką chwilę to dać silnikowi przepompować olej przez cały silnik 30 sec. wystarczy i potem jeszcze przez jakiś czas nie pałować.
Ale to jest tylko moje zdanie.
;-)
Ależ bardzo dobrze robisz, ja też chodziłem do technikum
Tyle, że ja zamiast centralki po prostu siadam na kobyłę i odjeżdżam uprzednio dając szansę rozejść się olejowi po silniku. Ta sama metoda odczekania chwili (dosłownie chwili) i ruszenia dotyczy również postępowania z samochodami.
Nie pierdolić się w tańcu, odpalić usiąść, wziąć wdech i ruszyć i jeździć przez pierwsze kilometry delikatnie i ot cała filozofia.
Z samochodem odpalić (zawsze ze sprzęgłem) - ma to znaczenie najbardziej w autach z dwumasą bo niwelujemy mocne jebnięcie sprzęgła i wydłużamy żywotność sprzęgła i mechanizmów skrzyni i po chwili odjechać pokonując pierwsze kilometry do uzyskania temp pracy jednostki w sposób delikatny i możliwie płynny.
Z doświadczenia wiem, że dbanie o motocykl i samochód odwdzięcza się bezawaryjną eksploatacją przez bardzo długi okres czasu. Wówczas możemy zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na rozrywkę
Chuja się zarabia, a żyje się jak hrabia.