przez klauzero » N maja 21, 2017 2:46 pm
Ja w swojej S-ce miałem szybę MRA Touring "T". Tą z wycięciem od dołu co to niby zmniejsza opór aerodynamiczny, bo część strugi powietrza kierowana jest pod nią (tuż nad reflektorem). Powód zakupu dwa lata temu to napór na klatę podczas jazdy z wyższymi prędkościami. 2 lata minęły, w międzyczasie wróciłem na siłownię i wczoraj zamontowałem szybę oryginalną. Efekt? Napór na klatę zupełnie mnie nie ruszą, ba... walka z naporem wiatru to trochę jak trening, a nastała taka cisza, że trudno było mi w to uwierzyć. Struga powietrza idealnie trafiała na kask, kiedy zamontowana była szyba MRA - zupełnie inaczej niż na zdjęciach symulacyjnych. Przy oryginalnej jest to rozłożone równo, bo w sumie ona ma tylko chronić wyświetlacz. Dodatkowy bonus to spalanie 3,9 z 400 km trasy autostradą - 130 non stop, aż żałuję że nie mam tempomatu, podczas gdy z szybą MRA, trudno było zejść poniżej 5, bo rezerwa zapalała się już po 180 km jazdy autostradą. Spróbuję jeszcze MRA+deflektor dokładany (akcesoryjny), ale póki co oryginał wygrywa... i jeszcze to spalanie... dodajmy, że w testach głośności kasków jest zapis, iż dotyczy to tylko nakedów, bo... jest ciszej w porównaniu do turbulencji spowodowanych owiewkami.