mr_soze napisał(a):Obecnie jeżdżę na diablostrada....wcześniej miałem pr4 na cbf....w tym porównaniu to strady są daleko za murzynami względem pr4 (pr3>pr4 hamowanie na mokrym- 15m różnicy)
jeśli dobrze Cię zrozumiałem - ja bardziej odniosłem się do stylu jazdy. dla spokojnej jazdy w deszczu powinna być to opona wystarczająca. wiadomo, że pr3 czy pr4 są oponami nowszymi, z lepszą technologią, bardziej nastawione na warunki deszczowe.
dla mnie
-nigdy nie używałem, więc to opinia mocno subiektywna, oparta na testach przeprowadzanych w periodykach motocyklowych lub opinii motocyklistów, których znam i wiem jak jeżdżą-
diablo strada nie byłyby dobre.
lubię pojechać szybciej w zakręcie, również na mokrym. szybsza jazda w zakręcie = większe złożenie. miałem pr3 i lepiej się na nich czułem, niż na pr4. może to kwestia modelu, a może subiektywnych odczuć lub egzemplarza.
co do drogi hamowania, nie wiem. w krytycznych sytuacjach nie biegam z centymetrem
tylko hebluję aż się ABS załączy
wracając do diablo strady i nieco szybszej jazdy w deszczu może Zbyhu się wypowie więcej (??)
ja o pirelkach i jeździe w deszczu mogę jedynie mówić nt. angel GT w specyfikacji A. super opona. na suchym i mokrym. daje dużo pewności. to samo metzeler Z8 w specyfikacji M/O.
dla CBF 500 polecę również metzeler Z6, bo na takich jeździłem tym motocyklem. można chyba dostać ten model niskim kosztem.