Część
Podczas weekendowej trasy wokół komina straciłem przednie światła. Mijania oraz drogowe. Palą się tylko postojowe i podświetlenie zegarów. Bezpiecznik po siedzeniem pasażera wymieniłem nic nie pomogło. Prawdopodobieństwo spalenia obu żarówek jednocześnie małe. Jechałem po dość wyboistej drodze i może jakiś kabelek nie łączy w kostce. Stąd moje pytanie czy muszę zdejmować owiewki żeby dobrać się do kostki z okablowaniem przednich świateł czy jakieś dodatkowe bezpieczniki kostki są pod osłonami z którejś strony. Dzisiaj nie miałem natchnienia na rozkręcanie ale chce się za to jak najszybciej zabrać bo liczę jeszcze na śmiganie w październiku.
Z góry dzięki za wskazówki
No dobra po przeszukaniu forum podejrzany styk w przełączniku po prawej stronie kierownicy. Polecicie jakiś sprawdzony spray?
tariony!!! Problem z włącznikiem rozrusznika przy poruszaniu przyciskiem światła pojawiają się. Jutro rozkręcę i popsikam tylko czym WD40? czy polecacie coś lepszego?