rupert napisał(a):W naszym klimacie 10W30 w lecie będzie miał bardzo słabe parametry. 40, a jak lubisz kręcić pod czerwone to 50-60
Leje do swojej kobyłki fabryczny olej Hondy 10W30 mimo słabych parametrów
Jakoś jeździ
rupert napisał(a):W naszym klimacie 10W30 w lecie będzie miał bardzo słabe parametry. 40, a jak lubisz kręcić pod czerwone to 50-60
Avalon napisał(a):Leje do swojej kobyłki fabryczny olej Hondy 10W30 mimo słabych parametrów
Jakoś jeździ
Avalon napisał(a):rupert napisał(a):W naszym klimacie 10W30 w lecie będzie miał bardzo słabe parametry. 40, a jak lubisz kręcić pod czerwone to 50-60
Leje do swojej kobyłki fabryczny olej Hondy 10W30 mimo słabych parametrów
Jakoś jeździ
goramo napisał(a):Avalon napisał(a):rupert napisał(a):W naszym klimacie 10W30 w lecie będzie miał bardzo słabe parametry. 40, a jak lubisz kręcić pod czerwone to 50-60
Leje do swojej kobyłki fabryczny olej Hondy 10W30 mimo słabych parametrów
Jakoś jeździ
Grzesiu, nie gniewaj się - ale Ty na wypizdówku mieszkasz , do centrum raczej nie wjeżdżasz, w korkach się nie kręcisz, to i nie masz okazji posłuchać jak w upały silnik potrafi pracować głośno jak sieczkarnia i to nawet na oleju 10w40. (przy jeździe miejskiej gdy temperatury powietrza są rzędu 30-40oC).
Ja od jakiegoś czasu zacząłem lać 10w50 i piec na prawdę zauważalnie się wyciszył przy bardzo wysokich temperaturach.
Wyższa lepkość oleju przy wysokich temperaturach poprawia odporność filmu olejowego na zerwanie. Jak ktoś lubi często pokręcić ostro silnik pod czerwone, albo w lecie często kręci się po mieście, to moim zdaniem warto zalać olej o wyższych parametrach.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości