także podsumowując temat:
raphi napisał(a):Już nie wspominając, że nie znasz zbyha a piszesz do niego jakbyś wiedział, że jest lamusem i nie chce Ci pomóc
@raphi: w którym miejscu?
Odnośnie powitalni... nie lubię takich szopek. Kojarzy mi się z klubem AA " czść jestem Marcin, nie piję już tydzień..."
Wracając do temat:
Zbiorniczek zdjęty, haczyk jest, wszystko wygląda na nieuszkodzone. Haczyk który obija się o otwór w ramie oklejony taśmą izolacyjną - nie hałasuje. Chociaż nie sądzę że to wytrzyma długo, dlatego założę tam kawałek rurki z igielitu (na ten hak). Aż nie mogę się powstrzymać od przeczucia, że w tym miejscu gdzie hak zbiorniczka wchodzi w ramę - powinna być jakaś gumowa wkładka(wkładka) albo podobnego....
Także temat ogarnięty. Dzięki.