Siema Pany,
piszę bo jest dziwna sprawa u mnie w moto.
Wszystko było ok itp ale dzisiaj po wyciagnieciu moto z garażu i lokalizowaniu wycieku płynu chłodzącego, uszczelka przy pompie wody. Spuściłem cały płyn i wyeliminowałem wyciek. skręciłem wszysko do kupy i odpaliłem moto żeby odpowietrzyć. I co i nic zrobiłem tak jak jest to opisane itp czyli zalałem korkiem wlewu płyn po stan. odpaliłem moto na chwile, zgasiłem dolałem płynu i dalej odpaliłem wentylator sie nie właczył próbowałem na ostro też nie wiec twierdze że się spierdzielił. mniejsza z tym..wymieni zamówiłem juz nastepny ale nie o to mi chodzi.. chodzi o to że moto stało dłuzsza chwile i co i na zegarach temperatura ledwo drgneła na wskazówce a weże i obudowa termostatu były\a tak gorąca ze wyłaczyłem bo myslalem ze coś zaraz rozsadzi.... i moje pytanie brzmi czy termostat sie spierdzielił i jest ciągle otwarty/zamknięty. czujnik działał mam drugi podgrzewałem go i dalej nic nie drgneło wiec nie wiem o co chodzi. Może ktoś miał podobny problem..??