Witam,
Posiadam od niedawna (niecałe 2 miesiące) motocykl Honda CBF 600 z 2006r (wersja z ABS)
Na ostatniej wycieczce poza miastem, po przejechaniu jakiś 40 km zrobiłem krótką przerwę (silnik nie był wyłączony) trzymając rękę na klamce hamulca poczułem pracę ABS (klamka odbiła kilka razy, tak jak podczas testów ABS na śliskiej nawierzchni) potem kontrolka zaczęła migać, po kilku km zatrzymałem się, wyłączyłem silnik, włączyłem i kontrolka ABS zgasła, chwilę po ruszeniu. Na następnym postoju sytuacja się powtórzyła (było czuć pracę na dźwigni hamulca)
Po 3 restarcie kontrolka zgasła i na dłuższy spokój zamilkła. Dziś znów na mieście kontrola się zapaliła i świeciła w sposób ciągły przez kilka km.
Garść informacji:
- opony mam nówki sztuki (wymienione z 2 tygodnie temu)
- klocki hamulcowe z tyłu wymieniłem sam jakoś 2.5 tygodnia temu) z przodu są jeszcze ok.
Ostatnio padł mi akumulator (i odpaliłem moto na pych) podejrzewam, że ma to związek z zamontowanym ostatnio GPS trackerem (moto postał 2 dni na ulicy, a tracker nadaje pozycję co 10 sekund) tego samego dnia co padł aku, pojawiły się problemy z ABS. Akumulatora nie ładowałem (zrobiłem w trasie 250 km, więc powinien się naładować, z resztą więcej nie pojawił się problem z odpalaniem)
Słyszałem o trybie serwisowym w tych motocyklach, na razie szukam w necie książki serwisowej -jakby ktoś miał kolegę co ma linka, to prosiłbym o przesłanie w PW lub od razu na szymarek79@gmail.com
aczkolwiek liczę na opinie szanownego forum i pomoc wszelaką co można dalej z tym fantem zrobić?
Sam ABS testowałem zaraz po zakupie i działał prawidłowo. Do ostatniej wycieczki kontrolka zapala się zgodnie z instrukcją ( i gaśnie po ruszeniu)