przez klemens » N cze 16, 2019 4:20 pm
Prawdopodobnie sprzedam swoją kozę. Jeszcze się waham. W tym roku już i tak prawie nie będę jeździł - w wakacje nie mam czasu a potem mam karencję przed listopadową wyprawą. Szkoda, żeby stał. Rocznik 2009/2010. W moich rękach od marca 2014. W ciągłym użytkowaniu. W przyszłym roku kombinuję kupić coś nowego: KTM 790 adventure R, afrykę albo moooże tenerkę 700 lub... nowy 690R. Więcej info dla potencjalnie zainteresowanych. Cena raczej okazyjna nie będzie natomiast motocykl owszem. Fotki z wiosny, kiedy ostatni raz był myty. Staram się myć jak najrzadziej - szkoda łożysk. Z resztą i tak zwykle następnego dnia jest już brudny. Jeszcze nigdzie się nie ogłaszałem. To taka pierwsza przymiarka.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Lepiej się wysrać i spóźnić niż być na czas i się zesrać