goramo napisał(a):A jak w kwestii "wyjmowalności" wnętrza (wyściółki) kasku do prania?
Bez problemu. Nie skurczyła się w praniu
Uważam (porównując do Multiteca, którym zrobiłem ~~600km i Bella M4R - ~~ 7kkm), że jest naprawdę niezły, a uwzględniając cenę - świetny
Mam wersję dla ubogich (nie-S) - z włoskimi napisami "pięćdziesiątpięć", bez podbródka i z trochę chyba innym wykończeniem wnętrza. Podbródek, wygladający jak znaczek Batmana
dokupiłem bez trudu.
Tak samo jak u zbyha, raz odkręciła się szczęka z jednej strony, ciężko chodzi blenda (na tyle, że opuszczam ją łopatolocznie ręką) i pęka dół wyściółki z ekoskóry, co jednak nie powoduje żadnych konsekwencji. Waży 1,65 kg, gdy porównamy z Bellem, to czuje się na głowie te dodatkowe 450g. W porównaniu z Mt - jeden ch.
Poza tym - same plusy.
Głośność - jesli w SV huczy na 100, to w Multitecu na ~~90, w Bellu (integral) na 80.
Trochę większy od Mt w rozm. M, wyraźnie większy od B.
Poza tym - wygoda, jakość wykonania - bez zastrzeżeń (porównywalna do Bella i trochę gorsza niż w Mt, ale to głównie ocenia się "oczami". Mówią, że zapięcie/pasek uciska w grdykę. Tylko trochę, ale bez przesady, motorzysta musi być tfardy
Zapięcie - jest chyba najlepszym patentem jaki znam - nie wiem jak to się fachowo nazywa, coś jak pasek zębaty z zapadkami
pewnie się zapina, odpina bez probl. nawet w grubych rękawicach. Gówniane DD i inne microlocki się chowają. Wentylacja - za szybą turystyczną nie stawia włosów na głowie, ale działa (niewiele tylko gorzej niż w Multitecu), co szczególnie czuje się, gdy czajnik się spoci
Nawiew na szczęce prawie nie wyczuwalny, ale za wysoką szybą chyba żaden nie będzie wyczuwalny.
Reasumując - miałem po nim 2 kaski z tzw. wyższej pólki (przynajmniej cenowej) i pod wzgl. jakości & komfortu wcale nie biły go na głowę.