E tam, nie dociagne.
Od tego jest tez zbiorniczek wyrownawczy, zeby ubytki plynu sobie uklad wciagal, gdy go ubedzie :].
A ubytkow nie zaobserwowalem. Takze sadze, ze wszystko jest cacy .
Ale sprawdze sobie, dzis, jaki plyn zalalem, bo widze, ze sie martwicie bardziej niz ja