Ok, byłem na oględzinach motocykla
przyznam że stan rzeczywiście dobry, wygląda fajnie, chodzi fajnie, z grubsza wszystko się zgadza tak jak facet opowiadał ale jest jedno 'ALE'. Niestety na zdjęciach nie widoczna, ale w rzeczywistości jest jedna około 3-centymetrowa gruba i głęboka (do metalu) rysa na baku przy jego nasadzie że tak się wyrażę (bliżej siodła). Moto widać że lakier oryginalny, naklejki wzorowo fabrycznie oblane lakierem, ale ta rysa (a w zasadzie nawet lekkie wpuklenie) nie dadzą mi życ... Zbiornik to taka że tak powiem reprezentacyjna i widoczna częśc motocykla. Także niestety to odpada. W międzyczasie skoczyłem też obejrzeć jednego fazera ale też wgniota na zbiorniku go zdyskwalifikowała.
Mam za to inną cbfkę na oku - tym razem w wersji z owiewką. I dobrze
Znajduje się w gnieźnie. Oto link :
http://otomoto.pl/honda-cbf-cbf600-cbf- ... 62709.htmlHandlarz z rozmowy telefonicznej wydawał się dość w porządku, brzmiał dość profesjonalnie jeśli moge tak powiedzieć, ale wiadomo z rozmowy tel.ciężko wyciągać wnioski co to uczciwości i zamiarów kontrahenta. Obiecywał że moto jest w stanie bardzo bardzo dobrym, że nie zawiodę się jeśli chodzi o wygląd - że nie ma kompletnie żadnych wgniotek czy większych rys itd. Zapewnia także że malowanie jest w 100% oryginalne. Normalnie same superlatywy... Trochę się tym paradoksalnie martwię...
Niby brzmi zachęcająco ale czy to prawda? Okaże się. Prawdopodobnie w sobotę pojadę na oględziny. Z Poznania mam ponad 60 km - mam nadzieje ze nie na darmo tak jak w przypadku poprzednich dwóch razy... Powoli zaczyna mnie to wszystko męczyć... Zle sypiam po nocach, ciągle chodze nakręcony ;p masakra... ;p niech no w końcu trafi się coś porzadnego heh ;p taki prezent pod choinkę ;p
Pozdrawiam serdecznie i BARDZO proszę kolegów o radę odnośnie CBF-ki z Gniezna
Przemek