CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

Re: CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Postprzez Turos » Pt gru 14, 2012 6:39 am

np.: TU\

albo TU
...be brave like those Soldiers who die in a battle...
Avatar użytkownika
Turos
Nightmare
 
Posty: 7612
Dołączył(a): Pn lip 09, 2012 7:26 am
Lokalizacja: Otwock koło WWA
Wiek: 35
Imię: Robert
Motocykl: FZ6 Fazer
W siodle: <100 kkm

Odp: CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Postprzez rupert » Pt gru 14, 2012 6:43 am

MrGlub napisał(a):Ale to ze akku ma duzo "mocy" nic nie znaczy.
Najwazniejsze jest jaki prąd i w jakim czasie jest w stanie dac.
Praca w funkcji czasu.
Maly motocyklowy akumulator moze dac taki sam prad jak duzy samochodowy, tylko znacznie krócej.
podlaczajac akku samochodowe i jakiekolwiek inne /zakladam ze sprawne/ do motocykla nic zlego sie nie wydarzy.

Inna sytuacja jest podlaczanie calego damochodu rownolegle do instalacji motocykla.
Jeden: nie wolno tegi robic przy wylaczonym silniku samochodu.
Dwa: kolejnosc podlaczania. Najpierw plus do.plusa a potem minusy. Nigdy odwrotnie.

W sytuacji gdy akku w moto mamy zdechniete a podlaczymy sie do samochodu bez wlaczonego silnika, akumulatory wyrownają napiecia. Dlatego nie silnik samochodu musi pracowac- zapewni prad ladowania.koniec kropka i wystarczy.
Dla mnie eot

Zaden eot, tylko kolejne wprowadzanie w blad.
Nie prad, a napiecie. Co wynika z sumy cel, 6 x 2,1V. Ale natezenia i mocy juz takiej samej nie udzwignie. Wszystko zalezy od poboru.
Podlacza sie jak napisales plus do plusa, ale minusow sie nie laczy bezposrednio, tylko poprzez mase w miare jak najdalej od plusa.
Podlaczajac duzo wieksze napiecie (nawet ponad 8 krotnie) narazasz elektronike na uszkodzenia. Wiec lepiej nie radz koledze takich rozwiazan.
Life is for my own to live my own way...
Avatar użytkownika
rupert
Nightmare
 
Posty: 8340
Dołączył(a): So lis 27, 2010 11:06 am
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 46
Imię: Robert
Motocykl: Honda

Re: CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Postprzez Glub » Pt gru 14, 2012 9:41 am

dzizas- rupert- napięcie w instalacji to 12 wolt i okolice, więc o tym nie rozmawiamy.
jasne że nieobciążony akku na mierniku pokaże więcej ale to norma wiec nawet nie chce o tym mówić.

jak już czepiasz się napięcia to wiadomo że jak dodamy obciążenie to napięcie na akku spadnie....

ale im większa pojemność akku tym dlużej może oddawać pelny prąd i mniejszy będzie spadek napięcia.

Nadal twierdzę że zakładając że isnatlacja jest sprawna. oba akku są sprawne- to podłączając dodatkowy większy akku np z samochodu kompletnie nic się nie zepsuje. przeca napięcie nie wzrośnie. tylko wzrośnie możliwe maksymalne natężenie prądu. przeca łączymy równolegle.
Ostatnio edytowano Pt gru 14, 2012 12:28 pm przez Glub, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
Glub
Nightmare
 
Posty: 7330
Dołączył(a): So sie 04, 2012 2:08 pm
Lokalizacja: Nowodwory
Wiek: 45
Imię: Mikołaj
Motocykl: NC700XD 2012
W siodle: 100-200 kkm

Re: CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Postprzez other99 » Pt gru 14, 2012 11:04 am

;D na prawdę fajni z Was ludzie
pozdrawiam i jak tylko dostanę nowy akumulator to powiem czy to faktycznie problemem było ;)

dziękuję wszystkim
other99
Nowicjusz
 
Posty: 9
Dołączył(a): Śr gru 12, 2012 6:56 pm
Motocykl: Honda CBF 600
W siodle: >300 kkm

Re: CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Postprzez marcin » Pt gru 14, 2012 2:00 pm

I tak z jednego pytania zrobil sie watek na przeszlo 3 strony, chociaz to pewnie jeszcze nie koniec. To tylko swiadczy o tym, ze z powodu zimy cala swoja motocyklowa energie wkladamy w pisanie postow :) Eh, ide pojezdzic na rowerze, pzdr :) :moto:

Aha, co do zakupu aku to mozesz kupic tanioche za 100 zl (ja tak zrobilem i wytrzymal troche ponad pol roku) albo wydac ok 220-250zl i kupic cos lepszego- ja mam motobatt (zolta obudowa) i jak na razie dziala. Zatem polecam ta druga opcje.
Avatar użytkownika
marcin
Użytkownik
 
Posty: 164
Dołączył(a): Śr sie 10, 2011 10:04 pm
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Imię: Marcin
Motocykl: CBF 1000A

Re: CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Postprzez rupert » Pt gru 14, 2012 3:14 pm

marcin napisał(a):I tak z jednego pytania zrobil sie watek na przeszlo 3 strony, chociaz to pewnie jeszcze nie koniec.

A, co!!! :buttrock:
Life is for my own to live my own way...
Avatar użytkownika
rupert
Nightmare
 
Posty: 8340
Dołączył(a): So lis 27, 2010 11:06 am
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 46
Imię: Robert
Motocykl: Honda

Re: Odp: CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Postprzez zbyhu » Pt gru 14, 2012 3:30 pm

rupert napisał(a):Podlaczajac duzo wieksze napiecie (nawet ponad 8 krotnie) narazasz elektronike na uszkodzenia. Wiec lepiej nie radz koledze takich rozwiazan.


Sorry, Rupert, ale co Ty bredzisz?
Jakie wyższe napięcie? Napięcie znamionowe jest 12V, rzeczywiste w okolicach 13V dla zdrowego aku i tyle.
Odpalałem już nie jedno moto na kable z auta i jakoś wszystkie żyją. Łącznie z moją CBF, którą pierwszy raz tak odpalałem w 2008 roku, prawie 5 lat temu.
A kiedyś, jak kuzynce umarł akumulator w motocyklu w trasie, to kupiliśmy samochodowy akumulator, przywiązaliśmy do tylnego fotela, pociągnęliśmy kable do klem i w ten sposób motocykl dojechał do domu. Układ ładowania przeżył i żyje do dzisiaj w tym motocyklu, a było to już parę lat temu.

Elektronikę przy takiej operacji to owszem, łatwo sfajszyć, bo bardzo łatwo jest doprowadzić do zwarcia. Operujesz plusem bardzo blisko ramy moto. Sam u siebie w CBF kilka razy skrzesałem w ten sposób iskry, na szczęście nie zabijając elektroniki.
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7385
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Postprzez maćko » Pt gru 14, 2012 8:07 pm

To może i ja się wypowiem w miarę klarownie. Napięcie w instalacji jest 12 V ( z grubsza przyjmując) i to jest niezmienne podłączając aku równolegle (+>+ ; ->-) i to jest najważniejsze. Prąd rozruchowy podawany przy aku, to prąd rozruchowy maksymalny (tzw zwarciowy) i jest on w miarę istotny, ale raczej nie dla nas (bardziej jest to wyścig zbrojeń producentów, uzależniony od konstrukcji aku - rozpatrując pod kątem tej samej pojemności, a dla takiej samej konstrukcji prąd rozruchowy rośnie wraz z pojemnością). Rozruszniki w naszych sprzętach pobierają do 30 A, więc aku ma spory zapas energii do rozruchu. Odpalając moto możemy tylko zaobserwować spadek napięcia w instalacji w trakcie rozruchu i jest on większy im gorsze aku. Pomagając sobie większym aku przy rozruchu możemy tylko wywołać mniejszy spadek napięcia w instalacji, ale i tak napięcie nie będzie wyższe w trakcie rozruch niż te 12 V(około 12,7 V), które ma aku. I tu nic absolutnie nie powinno się stać. Jednak jest jedno zagrożenie dla regulatora. Jeżeli podepniemy większe aku "na doczepkę" i od razu odpalimy moto, to rozładowane "macierzyste" aku zacznie pobierać tak duży prąd z altka, że coś może odparować. Najlepiej zanim zacznie się kręcić rozrusznikiem trzeba poczekać kilka minut aż padnięte aku się trochę doładuje. Z mojego doświadczenia wynika, że jeżeli aku wykazuje oznaki zmęczenia i jest już paroletnie - a słaba kondycja nie jest spowodowana chwilowym niedoładowanie, to nalezy je jak najszybciej wymienić nie czekając na zgon, bo to odbija się na rozruszniku i jego styczniku.
Romet Pony (motorynka), MZ ETZ 250, Honda XL 125 Varadero, HONDA CBF 500+, Yamaha MT03 660 ccm
Avatar użytkownika
maćko
Miłośnik
 
Posty: 912
Dołączył(a): Cz lip 07, 2011 8:21 pm
Lokalizacja: Mosina
Wiek: 49
Motocykl: MT 03

Re: CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Postprzez Glub » Pt gru 14, 2012 8:23 pm

Maćko- wreszcie :-)
Obrazek
Avatar użytkownika
Glub
Nightmare
 
Posty: 7330
Dołączył(a): So sie 04, 2012 2:08 pm
Lokalizacja: Nowodwory
Wiek: 45
Imię: Mikołaj
Motocykl: NC700XD 2012
W siodle: 100-200 kkm

Re: Odp: CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Postprzez rupert » Pt gru 14, 2012 8:25 pm

zbyhu napisał(a):Jakie wyższe napięcie?

Natężenie miało być :wallbash: W telefonie łatwo się machnąć.

Miałeś sporo szczęścia, bo regulator łatwo uszkodzić, co już opisywałem.
Life is for my own to live my own way...
Avatar użytkownika
rupert
Nightmare
 
Posty: 8340
Dołączył(a): So lis 27, 2010 11:06 am
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 46
Imię: Robert
Motocykl: Honda

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości