rolecki napisał(a):Witam ,zastanawia mnie od jakiegoś czasu czy przy zdjęciu zbiornika paliwa w cbf 600 na gaźnikach gdy odłączy się przewody paliwowe to benzyna będzie leciała czy nie, bo z tego co się orientuje nie ma kranika i nie można nic zakręcić i wszystko działa podciśnieniowo.Szykuje mi się wymiana świec już raz to robiłem i podniosłem tylko zbiornik ale i tak nie było lekko i zastanawiam się że lepiej byłoby go zdjąć ,żeby był lepszy dostęp i czy jest jakaś kolejność przy odpinaniu przewodów?
rolecki napisał(a):ale chyba w wersji gaźnikowej nie ma w ogóle pompki paliwa bo nigdy tam nic nie słyszałem po przekręceniu kluczyka żeby coś paliwa pompowało i nie potrzeba takiego ciśnienia paliwa jak do wtrysku mi się wydaje że to wszystko działa podciśnieniowo ale mogę się mylić
turos napisał(a):w 500 przy zdejmowaniu zbiornika nic nie wyciekło, tam chyba to wszystko działa na zasadzie podciśnienia, coś musi zassać paliwo, żeby leciało. Jeśli się mylę, to proszę to sprostować. Na bank nic się nie lało, bo przy mnie mechanik zdejmował mi bak.
turos napisał(a):w 500 przy zdejmowaniu zbiornika nic nie wyciekło, tam chyba to wszystko działa na zasadzie podciśnienia, coś musi zassać paliwo, żeby leciało. Jeśli się mylę, to proszę to sprostować. Na bank nic się nie lało, bo przy mnie mechanik zdejmował mi bak.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 70 gości