Wesoły Dyzio napisał(a):ABS działa, a właściwie powinien działać tak samo jak w samochodzie. Z tego co opisujesz, to Twój ABS jest po prostu zwalony. Parę tygodni temu jadąc po lekkiej gołoledzi
, przy mocnym naciśnięciu, na klamce odczuwalne były wibracje od działającego ABS, i nie było mowy o żadnym "nieodpuszczeniu" hamulców. Po pierwsze sprawdź ABS na asfalcie, a nie na żwirze. Potem przyjrzał bym się dokładniej tarczom i czujnikom. Może to być również problem z pompą ABS i wówczas bez mechanika się nie obejdzie,.
Sprawdź także, czy masz właściwe ciśnienie w oponach, czy opony masz we właściwym rozmiarze zalecanym do motocykla i wreszcie, czy felgi lub opony nie są zniekształcone w jakiś sposób. To wszystko niestety może mieć wpływ na działanie ABS. A tak w ogóle to tyle może być usterek, że nie sposób jest to tu opisać. Najlepiej zajrzyj do serwisówki do rozdziału poświęconemu ABS. Masz tam wykaz usterek.
Próby na asfalcie też były, ale raczej dość ostrożne
i wrażenia, że ABS nie działa. Tarcze proste nie widać żadnych uszkodzeń, felgi również, czujniki ok (czyste,kable nie uszkodzone, a odległość od tarcz w normie) Ciśnienie w oponach ok, oponki nowe battlaxy bt023 w przewidzianym przez Honde rozmiarze
Zczytałem kody błedów i wyszło, ze błąd 81 więc zgodnie z serwisówką wymieniłem pompe ABS wykasowałem błędy i teraz niby błędów nie ma. Walczyłem z tym prawie rok temu i nie pamiętam dokładnie na starej czy nowej pompie pokazywało także któryś z błędów od 51-54.
W sumie przelatałem ponad 10 tys w zeszłym sezonie i jakoś ABS się nie objawił.
W CBF przy hamowaniu tyłem, hamuje także jeden z trzech przednich tłoczków. Przy hamowaniu przodem hamuje tylko przód, zgadza się ? Musze jeszcze to sprawdzić
Jakieś propozycje, co to może być ? Ewentualnie proszę o propozycje DOBREGO mechanika z woj. łódzkiego