Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu
Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.
Cz kwi 11, 2013 9:25 pm
Witam
Dziś postanowiłem odpalić moją CBFkę 500 i przygotować się do sezonu, naładowałem wcześniej akumulator i niestety nie udało się (rozrusznik działa normalnie). Motocykl stał od wiosny w ciepłym garażu, niestety nie był wcześniej przygotowany na przerwę.
Wyczytałem że paliwo które mam w motocyklu (jeszcze nie rezerwa ale raczej mało) straciło swoje właściwości i że trzeba je spuścić z gaźników, a następnie dolać świeżego. Pytanie brzmi jak to zrobić w CBFce lub może ktoś ma jakiś inny pomysł?
pozdrawiam
Mariusz
Cz kwi 11, 2013 10:22 pm
Kto Ci takich głupot naopowiadał. Paliwo owszem traci swoje właściwości jeśli nie jest w szczelnym pojemniku i ma kontakt z powietrzem ale nie w 2-3 miesiące... Gdyby rok czy nawet dwa stał to faktycznie mogłaby się jego jakość pogorszyć ale też da się na tym pojechać. Ale nie po kilku miesiącach zimy.. No może gdybyś je w misce trzymał a nie w baku to trochę jakość by spadła... Chyba że było od razu tak fatalne że ledwo Ci moto jeździło... To może i tak... Ale bardziej prawdopodobne że się zalał czy coś..
Wykręć świece, oczyść i będzie wszystko jasne... Aaa i jesteś pewien że aku jest sprawne ? Przykład kolegi turosa pokazuje że i z tym może być niespodzianka...
Pt kwi 12, 2013 5:40 am
Najprościej na świecie podłącz się kablami do akumulatora z samochodu, ale nie na odpalonym silniku. Wtedy spróbuj zakręcić. U mnie poszło od legendarnego "strzała"
Paliwo to ostatnia rzecz jaką bym obstawiał, jako przyczyna nie odpalania.
Pt kwi 12, 2013 8:21 am
Akumulator naładowałem, rozrusznik działa "mocno" więc to raczej nie w tym problem. Postaram się tak jak radzicie wykręcić świece oczyścić.
dzięki za odzew
Pt kwi 12, 2013 8:29 am
Spróbuj odpalić bez ssania, jak załapie, to dopiero zaciągnij
Pt kwi 12, 2013 6:03 pm
rupert napisał(a):Spróbuj odpalić bez ssania, jak załapie, to dopiero zaciągnij
Albo wlasnie z wyciagnietym dzyndzlem ssania
N kwi 14, 2013 8:39 pm
Wyczyściłem i wygrzałem świece nad piecykim oraz spuściłem paliwo z gaźników - pomogło
Śrubki które trzeba odkręcić żeby spuścić paliwo
http://theheinrich.blogspot.com/2010/03 ... drain.htmlpozdrawiam
N kwi 14, 2013 9:40 pm
Dobre info, podkleję, gdzieś to, na zimę ludziom się przyda
dzięki
Pn kwi 15, 2013 7:16 pm
turos napisał(a):Dobre info, podkleję, gdzieś to, na zimę ludziom się przyda
dzięki
Tylko nie wiadomo co było przyczyną; świece czy paliwo
Cz kwi 18, 2013 7:29 am
Zalane świece.
Normalka
.
To da się obejść odpalając moto na pych. W litrze też nie raz zalałem świece, a że dostęp do nich jest makabryczny, to jedynym szybkim lekarstwem jest moto odpalić na pych. Akumulatora w CBF braknie na przewietrzanie świec, jakie jest przewidziane serwisówką.
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.