Hi,
nie chcę tego nazywać testem ani opinią, bo z reguły nie używam opon na granicy przyczepności, w zakręty nie wchodzę powerslide`m ani też nie miałem możliwości na bieżąco porównywac zachowania w identycznych warunkach z innymi oponami. Ale mam nadzieję, że komuś się przyda; ja naczytałem się przed zakupem całej masy klepanego w kółko internetowego chłamu pt.fatalne na suchym, świetne na mokrym.
Enyłej, > 2kkm na tych gumach za mną, w deszczu też, do zamknięcia brakuje jakieś 1/-1,5cm
Wrażenie dużej stabilności w jeździe na wprost. W winkle nie wchodzą "intuicyjnie", jak poprzednie Bridgestone`y BT57. Może takie odczucia w stosunku do poprzednich opon wynikały z przesiadki na CBFę z lekko krowiastego motocykla (CB750).
Michały PR3 nie wykonają tego co pomyślisz, trzeba dać im dość wyraźnie znać, w którą stronę i jak nisko Później idzie już gładko W samym winklu idą stabilnie, dają dośc duże poczucie pewności. Hamowanie w winklu nie powoduje prostowania. Generalnie zupełnie bez zarzutów.
Na mokrym - przelot hajlejem (V=~~140) w intensywnym deszczu nie robił na nich wrażenia, nie odczułem by w którymkolwiek momencie, nawet przy szybkich długich winklach, dawały do zrozumienia, że zaraz mogą popłynąć. W takich warunkach, przy V=~~60 km/h i jeździe na wprost, testowo kilka razy przyhamowałem tyłem. Nie gwałtownie, acz b. zdecydowanie. Kleiła się bajecznie, hamując bez uślizgu do ~~20 km/h (moto bez ABSu).
Czyli na suchym +4 na śliskim 5.
A stosując stylistykę z Motocykla - dają duży feedback na bike`u
Poza tym - dość miękkie - mam na podjeździe drobne kamyczki (tzw. kliniec), opona jest nimi później oblepiona (oczywiście później schodzą), pewnie szybko się zedrą.
Acha, no i jak na razie nie wystrzeliły