Oglądaliśmy wczoraj ten motocykl. W sumie miałem go brać ale póki co mam inne wydatki więc nie spieszy mi się.
Na pewno doprowadzenie moto do takiego stanu jak bym sobie życzył to lekko ~2000zł
Właściciel sympatyczny i chętnie opowiada o moto.
Na pewno był malowany i to "w garażu". Jeśli ktoś jest estetą(a ja jestem) to trzeba to zrobić jeszcze raz, a dobrze.
Ma sporo drobiazgów, które od razu trzeba powymieniać lub pokupować. Oczywiście można z tym jeździć ale ja np zakwalifikowałem to od razu do robienia.
Na pewno problem z czujnikiem luzu - gaśnie przy otwieraniu stopki na luzie.
Akumulator do wymiany. Padł kompletnie.
Pedał hamulca tylnego do wymiany(po małej przewrotce raczej z niego nic nie będzie).
Stopka do wymiany - jest jakaś "ucięta" i motor leci za bardzo na bok.
Napęd zużyty ~70%
Tarcza hamulcowa tył ~50-60% zużycia.
Klocki tył do wymiany.
Klocki przód - zostało z ~30%
Delikatnie podbita felga przednia.
Przetarte krawędzie kanapy.
Simmerring skrzyni biegów do wymiany.
Kierownica jakaś chyba nieoryginalna albo ucięta z każdej strony. Ciężarki osobno - właściciel próbował je założyć ale ze względu na tę za krótką kierownicę to lewego nie można zamocować ;-)
Podnóżki nieoryginalne - jakieś takie "tuningowe" bez gum - ja bym to od razu też wymieniał
Opony prawie nowe(kupione jakoś w zeszłym sezonie).
Lagi proste, trochę porysowane ale bez tragedii.
Olej w lagach podobno wymieniony.
Motor z UK. Sądząc po przebiegu to chyba jeździł na kurierze. Licznik w milach.
Podobno ~3 sezony w PL
Pali od razu.
Pracuje bez ssania nawet zimny.
Do zrobienia regulacja i synchronizacja gaźników.
Udało nam się go odpalić dwa albo trzy razy. Potem chwile postał na światłach, my się zagadaliśmy i akumulator padł.
Generalnie motorek prezentuje się kiepskawo i ja chcąc go kupić na pewno bym go rozebrał "do zera".
Dlatego jak ktoś się spodziewa maszynki w idealnym stanie to będzie rozczarowany.
Wypiaskował bym sobie ramę i pomalował na nowo bo trochę jest rdzy tu i tam. Powymieniał co się da i starał się przywrócić stan oryginalny.
Tak jak to zrobił kolega Marcin "Makak" z forum CB500.pl (zresztą z nim byłem oglądać ten motocykl).
Sprzedawca, tak jak pisałem na początku, bardzo sympatyczny. Nie czaruje, że to nowy motor, nie opowiada bajek.
To chyba wszystko - więcej nie pamiętam.