Cześć.
Może trochę temat z dupy, ale zastanawia mnie ta kwestia, ponieważ wczoraj zmieniałem pierwszy raz sam olej w CBF-ce i mimo, że serwisówka podaje, że przy wymianie z filtrem powinno wejść chyba 3,5 litra oleju, mi weszło tylko 3 litry a i to chyba ciut za dużo, bo poziom wyjechał powyżej maksimum na "oczku".
Spuszczałem olej możliwie starannie, tak żeby jak najwięcej starego wyleciało. Odkręciłem śrubę spustową oraz filtr a także korek do nalewania, moto stało chyba ze 3 godziny nad miską, przechylałem na boki, do przodu do tyłu, na centralce, generalnie zrobiłem wszystko co się dało, żeby jak najwięcej wyleciało.
A wychodzi na to, że i tak starego oleju zostało w silniku około 0,5 litra...
Jak wymieniałem w Intruzie, to tam miało wchodzić z wymianą filtra 3,4 litra i rzeczywiście tyle dało się wlać po dokładnym spuszczeniu (też sporo czekałem żeby sobie spokojnie wyciekł, moto przechylane na boki, do pionu itp.).
Ile wam wchodzi oliwy?