Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla

Regulamin działu

Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.
Odpowiedz

Nie startuje, nie słychać pompy czasami.

N sie 11, 2013 12:34 pm

Więc sprawa wygląda tak. Prawidłowa sekwencja po przełączeniu stacyjki i załączeniu czerwonego guzika z prawej, powinna zapalić się na 4 sekundy kontrolka FI i jednocześnie pompa paliwa, którą słychać wyraźnie.

Czasami mam tak że nie słyszę pompy i wiadomo nie odpali. Bardzo sporadycznie to się zdarza raz na tydzień, dw atygodnie..Aleee wkurza...bo niechaj nawali gdzies w trasie..

Przycisk czerwony sprawdziłem wygląda dość pewnie, podmieniałem także przekaźnik engine stop, który odpowiada za załączeni przekaźnika pompy paliwa. ( podmieniłem od świateł długich). Światła długie działają pewnie, nic nie 'iskrzą'.

Zostaje mi w tej chwili albo stacyjka, albo ten cały bank angle sensor.

Którego nie wiem jak sprawdzić. Ze schematu jakoś wygląda i jakby logicznie mysląc że przy poprawnym przechyle moto, czujnik ten powinien zamykać obwód tak by przekaźnik Engine miał zamknięty obwód jego cewki.

Czy mam racje ze schematu instalacji dziwnie to wygląda, jakby jakieś wachadałko. Wymyśliłem żeby zamknąc ten czujnik przechyłu jakaś zworką i obserwować zachowanie moto..

Widziałem jest podobny temat ale tam ktoś przerabiał, zwarcie wskutek przetarcia kabli wokół kierownicy. U mnie bezpieczniki są ok, czujnik stopki i luzu także nie ma wpływu na załączenie pompy paliwa, na samo odpalenia maszyny tak, ale pompa paliwa powinna wystartować nawet na biegu i nawet na stpce rozłożonej.

------
Szukałem szukałem i nic nie znalazłem, podpiąłem żarówkę pod przekaźnik od zapłonu i wierciłem kablami wokół kierownicy i nic, wszystko poprawnie. Zastanawiam się czy.. bo dzieje sie to dość sporadycznie. I z reguły gdy jakoś szybko odpalam moto. Mam dość pokaźny łańcuch z pękiem kluczy wokół kluczyka stacyjki i..zastanawiam się czy to czasem nie blokuje immobilisera. Z reguły jak jest problem i nie słychać pompy, nie daje nic a nic kilkukrotne przełączenie czerwonego przycisku, a po wyłączeniu włączeniu stacyjki już jakby szło z bata. Chyba przez ten pęk kluczy, jak nie zwiśnie tylko leży na stacyjce kluczyk się nie wkoduje do imobilisera. Może to być?

Re: Nie startuje, nie słychać pompy czasami.

Pn sie 12, 2013 6:53 am

Teoretycznie, może być to przyczyna problemów.
W kluczyku jest moduł/chip który zasilany jest z obwodu w.cz. cewki nawiniętej na stacyjce. Jeśli pole w.cz zostanie czymś zakłócone, to elektronika może prawidłowo nie czytać informacji pomiędzy nadajnikiem a odbiornikiem. Wystarczy że któryś z Twoich kluczy wiszących przy stacyjce będzie namagnesowany.

Re: Nie startuje, nie słychać pompy czasami.

Pn sie 12, 2013 10:56 am

Namagnesowania bym się nie bał, raczej to że się ta cała pętla indukcyjna będzie przesłonięta. Zostaje obserwować temat..

Re: Nie startuje, nie słychać pompy czasami.

So wrz 07, 2013 4:00 pm

Z moich dłuższych obserwacji wyszło jednak na czerwony pstryczek, oby to był ON bo wizja cięcia wiązki kabli przy kierownicy mi sie bardzo nie podobała.
Pstryczek został rozebrany już na samym początku, ale wyglądał na bardzo solidny, dobry docisk spręzynki a jednak ta blaszka jakoś krzywo się tam naprowadza. Same styki te kropki nie były wytarte. Zaaplikowałem tam trochę Wd40. A w razie dalszych problemów zostaje już tylko wymiana.

Re: Nie startuje, nie słychać pompy czasami.

So wrz 07, 2013 5:22 pm

E tam wymiana. Rozbierasz, dostajesz się do płytki na samym dolej i poprawiasz luty - to one śniedzieją.

Re: Nie startuje, nie słychać pompy czasami.

So wrz 07, 2013 5:31 pm

No może.. aleone ładnie są zamalowane czarną farbą tak że wyglądaja jak polakierowane kuleczki, aż się dziwiłem co to..Wyszły takie kuli jak z łożysk maszynnowych.
Odpowiedz