CBF 1000 VS CB 1300

Gdybyście stanęli przed wyborem, to który z motocykli byście kupili?
Rzecz jasna, nie ja się waham, ale Karol - więc pomóżcie proszę podjąć decyzję
Oczywiście każda opinia mile widziana, a jeśli ktoś jeszcze miał doświadczenie z obiema "Paniami"
to tym bardziej proszę o wypowiedź Będę zobowiązana

[menel]

CB 1000 R

[Antek]

Na moje niedoświadczone w tym temacie oko brałbym cb1300, wydaje mi się ładniejsza no i jakaś taka bardziej z jajem, nie chcąc oczywiście urazić posiadaczy CBF1000. ) No szczególnie w biało czerwonym malowaniu jest przepiękna.

[zbyhu]

CBF 1000 .

Jest praktyczniejsza, tańsza w eksploatacji, do turystyki się zdecydowanie bardziej nadaje. Nie wiem, po tylu latach jazdy motocyklami uważam, że wychodzenie poza litr pojemności w motocyklach użytkowych to nieporozumienie.

CB1300 będzie dewastowała szybciej napęd, tylną oponę (szerokości 180, więc zdecydowanie droższą od 160), będzie żarła więcej paliwa. Z owiewką CB1300 wygląda jak krowie wymiona, a bez owiewki w turystyce trochę dupa. A jak założysz szybę, to może to mieć wpływ na trakcję - jak w XJR 1300 mojego ojca. Ma on założony taki jebutny żagiel, oczywiście przymocowany do kierownicy, więc cały opór powietrza, podmuchy wiatru przenoszą się z szyby, przez kierownicę na przednie koło i moto od 150 km/h na drodze robi co chce, a im szybciej, tym gorzej.

[Dedek]

temat juz troche walkowany na forum

http://forumcbf.pl/viewtopic.php?f=1&t=1167&p=31540&hilit=cb+1300#p31540

[zbyhu]

No właśnie.
Goramo tam wypunktował parę minusów CB1300, bo sam chciał kupić:

Ale... jak to w życiu bywa, jak się człowiek bliżej przyjrzy, zasięgnie informacji - najlepiej bezpośrednio u użytkowników, czyli na forum CB1300 - to się okazuje, że tych "minusów" zaczyna się dostrzegać trochę więcej... np.:
- wyrabiające się mocowania tylnych amortyzatorów w ramie (podobnie jak w SevenFifty), co powoduje "pływanie" tyłu motocykla,
- jak się okazuje spore wibracje od silnika - odczuwalne zwłaszcza na manetkach,
- szybkie (zauważalnie szybsze) zużywanie się zestawów napędowych,
- wspomniana już spora masa, co doskwiera głównie jeźdźcom niewysokim przy manewrach "parkingowych", ale także mniejsza zwinność motocykla jako taka (po części udział ma tu także szerszy laczek z tyłu),
- zauważalnie większe spalanie niż w CBF1000,
- trudniejszy dobór akcesoriów turystycznych np. problemy ze znalezieniem stelaży pod kufry (bocznych zwłaszcza),
- 5 biegowa skrzynia biegów - co prawda silnik ma tyle poweru, że radzi sobie świetnie w każdych warunkach, ale w trasie przydałoby się zmniejszyć obroty i "paliwożerność"...
- CB1300 też ma problemy z efektem shimmy...
- cena

[rupert]

CBF 1000

[PeterS]

Miałem okazję posiedziec sobie na CB 1300 (wersja bez owiewki). Motór sprawił na mnie wrażenie dość ciężkiego, zwalistego i topornego. Ale też wtedy jeździłem jego mniejszym bratem - CB 750.

Hm jedno pytanie do posiadaczy cbF-ek litrówek, do jakiej temperatury Wam się grzeją w mieście?

CB 1300. Nie zawsze należy wszystko przeliczać na kasę i czasem trzeba kupić coś sercem