CBF1000 vs CBF1000 .... ;-)

Dział poświęcony motocyklom szosowo turystycznym

Re: CBF1000 vs CBF1000 .... ;-)

Postprzez goramo » N lut 17, 2013 1:26 pm

Arti napisał(a):Jak przymierzałem sie do zakupu czarnuli to 12.5 też oglądałem i wg mnie jest dużo bardziej tandetna.
Widać po tym moto emeryturę. A ponieważ kupowałem poliftową to w ogóle wybór był żaden.
W Suzuki dominuje tandetny plastik. Natomiast negocjacje cenowe zbliżyły mnie do ceny Suzi z wyposażeniem (kufry, ABS it).
Różnica wyniosła z 1.500 na korzyść Hondy. Dodatki w Suzuki są dość drogie.



Ja też oglądałem i porównywałem CBFkę i B12.5 przed zakupem i to wiele razy.
Mój znajomy jeździ B12.5 i kilkakrotnie stawialiśmy nasze moto obok siebie i macaliśmy wszystko co się dało w jednym i w drugim i ja żadnej "tandety" w Suzuki nie widzę. Najwidoczniej ja nie posiadam tak wysublimowanego gustu i poczucia estetyki jak koledzy... :notworthy:


Arti, czy zdradzisz wreszcie tajemnicę dlaczego tak szybko rozstałeś się z nowiutką poliftową CBFką? :rolleyes:
Wybacz moją ciekawość, ale szczerze przyznam, że zastanawia mnie to.
Jeśli moto nie przypasowało Ci z jakiegoś powodu, to ciekaw jestem do jakich jego cech miałeś zastrzeżenia. :rolleyes:

Jeżeli jednak są to jakieś mocno osobiste sprawy, to OK - nie będę dalej drążył... :smile:
SR50 -> S53 -> ETZ150 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1000R + CB1300SA -> CB1300SA + XL650V -> CB1300SA + HH600 -> CB1300SA + CB1000RA

Always look on the bright side of life :-)
Avatar użytkownika
goramo
Nightmare
 
Posty: 8491
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 7:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 43
Imię: Mariusz
Motocykl: Honda x 2
W siodle: 100-200 kkm

Re: CBF1000 vs CBF1000 .... ;-)

Postprzez klemens » N lut 17, 2013 4:52 pm

Dołączam się do pytania. Dodam, że dla mnie cbf jest po prostu nudna wizualnie. Jednak za te marne 3 dyszki zaakceptowałem tę przypadłość. 4 i pół dychy już bym za cbfkę nie dał.
Lepiej się wysrać i spóźnić niż być na czas i się zesrać
Avatar użytkownika
klemens
Nightmare
 
Posty: 5259
Dołączył(a): Cz wrz 09, 2010 8:04 am
Wiek: 62
Motocykl: T7

Re: CBF1000 vs CBF1000 .... ;-)

Postprzez Monte Christo » N lut 17, 2013 5:23 pm

klemens napisał(a):4 i pół dychy już bym za cbfkę nie dał.


Ale już 6 i pół dychy za gs'a tak :naughty:
Chuja się zarabia, a żyje się jak hrabia.
Avatar użytkownika
Monte Christo
Użytkownik zbanowany
 
Posty: 7506
Dołączył(a): Cz lip 05, 2012 1:24 pm
Wiek: 43
Motocykl: nie ma
W siodle: <100 kkm

Re: CBF1000 vs CBF1000 .... ;-)

Postprzez klemens » N lut 17, 2013 5:28 pm

Monte Christo napisał(a):
klemens napisał(a):4 i pół dychy już bym za cbfkę nie dał.


Ale już 6 i pół dychy za gs'a tak :naughty:

Tak. No... chyba tak. Żonka jest za, ciekawe co knuje? :naughty:
Lepiej się wysrać i spóźnić niż być na czas i się zesrać
Avatar użytkownika
klemens
Nightmare
 
Posty: 5259
Dołączył(a): Cz wrz 09, 2010 8:04 am
Wiek: 62
Motocykl: T7

Re: CBF1000 vs CBF1000 .... ;-)

Postprzez Arti » N lut 17, 2013 7:06 pm

Rozstanie z CBF - taki scenariusz napisało życie. Nie chciałem ale tak wyszło. Gdyby była ze mną to nie myślałbym o jakiejkolwiek zamianie.
W CBF nie dostrzegałem zbyt dużych minusów. Denerwowało mnie jak w deszczu stałem w kłębie pary i jak na mokro owiewki całe strugi wody z owiewek kierowały w miejsce rodowe. Załączanie jedynki też nie jest mięciutkie, a i luz między biegami się zdarzał. Ale jako sprzęt na co dzień i na weekendowy wypad we dwoje był super. Przeloty w korkach (Wawaka, Krak, Uć i Wrocek) extra, nawet z kurami. Po jeździe żadnego zmęczenia. Wydaje mi się, że nawet jako pierwsze moto dla rozsądnego kierownika by się nadała. Łagodne reakcje na gaz i spokojny dół, liniowe oddawanie mocy to same plusy. Co prawda raz mnie postawiła na koło ale jakoś to ogarnąłem. Natomiast większa pojemność i moc przydawała się przy wspólnych podróżach z pełną ładownością.

Natomiast jak zobaczyłem Suzuki z kuframi to miałem ochotę sam w Praktikerze kupić plastikowe pojemniki i je przyczepić do motka - efekt byłby lepszy.

Obrazek

Obrazek

Honda dawała chociaż lakierowane. Co prawda wskaźniki w Suzi oferują więcej ale masa, trochę mnie przerażała.

Klemens i koledzy GS na prawdę jest wart żeby na niego wydać te 6 z czymś tam. Spróbujcie jazdy testowej. Wg mnie minimalnie, ale jednak wygrywa z dużą CBF.

Ale poemacik wyszedł. :msn-wink:
Arti

Who dares, wins.

hmm..
Arti
Fanatyk
 
Posty: 2011
Dołączył(a): So wrz 04, 2010 1:00 pm
Lokalizacja: Częstochowa
Wiek: 54
Imię: Ten Arti
Motocykl: czerwona GejSza
W siodle: <100 kkm

Poprzednia strona

Powrót do Szosowo - turystyczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości