Krótkie pytanie:
Czy zdarza Wam się przypadkowo nacisnąć przycisk trąbki?
Ja czasem zawadzam rękawicą o ten przycisk np. wyłączając kierunkowskaz. Robi się głupio, bo ten z przodu niewinnie opieprzony patrzy na mnie jak na idiotę. w aucie (z niewiadomych przyczyn zwanym czasem puszką) mógłbym się chociaż wytłumaczyć uśmiechem lub gestem, a w garnku na głowie nie mam szans na jakiekolwiek "przeprosiny".
Macie tak czasem?