jaka szyba do CBF600S ,Givi,MRA a może Puig?

[raphi]

U mnie się sprawdziły te piankowe, ale co wyjazd to kupowałem nowe, bo albo się zgubiła, albo nie chciała się ułożyć. W mieście na krótkich odcinkach to nie ma sensu.

Na miasto mam choinki 3M z apteki

A ja w mieście nie używam, ale moje miasto jest mniejsze i nie ma obwodnic w każdą stronę po których trzeba zapierdalać 150 aby nie zostać pożartym przez pojebańców w puszkach.

[Turos]

Historia z zatyczkami też zatacza koło. Nie miałem wszystkich rodzajów, ale z zatyczek najlepiej mi pasują najzwyklejsze zatyczki piankowe które się roluje, wkłada w ucho i one pęcznieją. Są miekkie, nie czuję, że je mam, są płytkie, nie wystają z ucha i nie dotykają kasku od wewnętrz, do tego wycinają wszystkie niepożądane dźwięki w pień a na to wszystko poprawiają słyszalność interkomu bo mogę swobodnie w nich rozmawiać przy wysokich prędkościach. Nie słyszę świstów pochodzących ze szczelin kasku szczękowego ani z mechanizmu blendy. Cisza, spokój. Ciszej niż w aucie

I wali mnie to jakie mam szyby i jakie mam głośne kaski. Zatyczki i jazda

Wole choinki, lepiej mi się układają w kanaliku.

[Monte Christo]

U mnie się sprawdziły te piankowe, ale co wyjazd to kupowałem nowe, bo albo się zgubiła, albo nie chciała się ułożyć. W mieście na krótkich odcinkach to nie ma sensu.

Na miasto mam choinki 3M z apteki

No przecież sam się dziwiłeś, że ja jeździłem w kołkach po mieście, a teraz je stosujesz?
Ja używam jak mnie natchnie, mam choinkowe i są wielo-wielorazowe bardzo polecam.
Tylko sam mam wątpliwości co jest lepsze, szum w uszach jak się je ma w uszach, czy szum w uszach po zakończonej jeździe bez zatyczek.

[Glub]

Nie, ze to tak długo trwa

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[nocny]

Ostatnio rozkminiłem że piankowe piankowym nie równe. Ostatnio nabyłem w OBI i okazało się że pianka z której są zrobione ma inną twardość (podatność na zgniatanie) niż te które używałem do tej pory. Nie leżały dobrze w mym uchu.

Pozdrawiam
Marcin Jan

[raphi]

Ostatnio rozkminiłem że piankowe piankowym nie równe. Ostatnio nabyłem w OBI i okazało się że pianka z której są zrobione ma inną twardość (podatność na zgniatanie) niż te które używałem do tej pory. Nie leżały dobrze w mym uchu.

Pozdrawiam
Marcin Jan

Zgadza się. Ja też takie trafiłem. To muszą być takie miękkie piabki które po zgnieceniu pozostają bardziej w swojej zgniecionej formie

[azz11]

Panowie, bardzo ciekawa dyskusja ale widzę, że po siedmiu stronach temat zszedł na zatyczki. Więc chyba nie ma złotego środka. A może ktoś się pokusi o szczegółowe podsumowanie tematu .

[facet]

Może nie podsumuję, ale przede wszystkim dobry kask, jak pisałem bez tego szyba-defleketor niewiele pomogą przynajmniej tak u mnie było. Zatyczek nie potrzebuję i w życiu nie kupię golasa bo lubię ciszę, cieplej w chłodne dni i przyjemność z jazdy. Ja już swój złoty środek znalazłem, jedyna wada to nieco gorsza wentylacja, ale nic nie stoi na przeszkodzie dwoma motylami opuścić deflektor. Przy okazji polecam żarówkę philips bluevision (nowa nazwa crystalvision), genialnie się sprawuje przy cenie za szt 40 zł.

[nocny]

Nie da się. Sprawa jest bardzo indywidualna. Za dużo czynników.
Musisz sam popróbować.

Pozdrawiam
Marcin Jan

[gregin]

Może nie podsumuję, ale przede wszystkim dobry kask, jak pisałem bez tego szyba-defleketor niewiele pomogą przynajmniej tak u mnie było. Zatyczek nie potrzebuję i w życiu nie kupię golasa bo lubię ciszę, cieplej w chłodne dni i przyjemność z jazdy. Ja już swój złoty środek znalazłem, jedyna wada to nieco gorsza wentylacja, ale nic nie stoi na przeszkodzie dwoma motylami opuścić deflektor. Przy okazji polecam żarówkę philips bluevision (nowa nazwa crystalvision), genialnie się sprawuje przy cenie za szt 40 zł.

Z turbulencjami nie masz problemów?